Czy teraz trudniej będzie można zostać chrzestnym? Księża dokładniej sprawdzą wymagania

Aby zostać chrzestną lub chrzestnym trzeba przedstawić w miejscu chrztu dziecka zaświadczenie z własnej parafii, które potwierdza że spełnia się odpowiednie wymogi, by pełnić tę rolę. Teraz kapłani jeszcze dokładnie mają sprawdzać te wymogi.

Określa je dokładnie kodeks prawa kanonicznego. Zgodnie z nim chrzestni muszą mieć ukończone 16 lat. W uzasadnionych wypadkach biskup lub proboszcz mogą odstąpić od tego wymogu. Chrzestni muszą być po sakramencie Komunii Świętej i bierzmowania. Oczywiście rodzicem chrzestnym może być tylko osoba ochrzczona. Przed uroczystością chrztu należy iść do spowiedzi, a podczas mszy św. przystąpić do komunii. Chrzestni nie mogą być obłożeni karami kościelnymi.

Gdy zgłaszają się kandydaci na chrzestnych mieszkający na terenie naszej parafii o zaglądamy do parafialnych kartotek – wyjaśnia jeden z łódzkich księży. - Patrzymy czy na przykład w tym domu przyjmowany jest ksiądz po kolędzie. Sprawdzamy czy kandydaci na chrzestnych mają ślub kościelny czy tylko cywilny. Pytamy czy nie żyją w wolnych związkach.

Teraz te wszystkie wymagania mają być jeszcze dokładniej sprawdzane. W Encyklice Familiaris Consortio zapisano, że chrzestnymi nie mogą zostać osoby żyjące w nieregulowanych sytuacjach małżeńskich, jak wolne związki czy śluby cywilne.

Zgodnie z kodeksem prawa kanonicznego dziecko może mieć jednego lub dwóch chrzestnych. W tym drugim przypadku nie mogą to być dwie kobiety lub dwóch mężczyzny. Chrzestnymi nie mogą być rodzice dziecka.

Co jednak zrobić, gdy nie uzyska się zaświadczenia z parafii, że może się być chrzestnym lub chrzestnym. Jest tu rozwiązanie. Można zostać świadkiem chrztu. Oznacza to, że formalnie nie jest się chrzestnym lub chrzestną. Nazwisko nie zostaje zapisane w dokumentach parafialnych. Ale podczas uroczystości w kościele występuje się w tej roli. Wiele dzieci potem nawet nie wie, że jego chrzestny był tylko świadkiem chrztu...