Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobrze ukryty, bajeczny skarb Radziwiłłów na Kresach wciąż czeka na swojego odkrywcę

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Co się stało ze słynnym skarbem Radziwiłłów? Czym się różni Hruszowa od Hruszówki? Jak trafić do muzeum Czesława Niemena? Jakie dwa zabytki na Białorusi wpisano na listę UNESCO?

Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w znakomitej książce Magdy i Mirka Osipów - Pokrywków „Polskie ślady na Białorusi” wydanej przez wydawnictwo Bosz. Wcześniej ci sami autorzy w podobny sposób opisali Litwę i Ukrainę, więc teraz mamy kompletną panoramę obecności Polski na Kresach.

Dwa rzadkiej urody zamki zostały niedawno efektownie odnowione i stały się niejako symbolami Białorusi. Chodzi oczywiście o zamek w Nieświeżu, czyli flagową rezydencję Radziwiłłów na Kresach, a także o zamek w Mirze, który miał zainspirować wieszcza Adama Mickiewicza do kreacji zamku Horeszków na kartach „Pana Tadeusza”. Oba zabytki - jako jedyne na Białorusi - zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, co najlepiej świadczy o ich klasie i randze. O ile renesansowo-barokowy zamek w Nieświeżu do tragicznego września 1939 roku, był w rękach Radziwiłłów, o tyle późnogotycki zamek w Mirze od końca XIX wieku należał do Światopełk-Mirskich.

Według legendy, oba zamki łączyło tajne przejście podziemne liczące aż 35 kilometrów, co wydaje się mało prawdopodobne. Niemniej faktem jest, że wielki skarb Radziwiłłów, czyli sztaby złota oraz posągi 12 apostołów ze złota i srebra, przepadł bez śladu. Stało się tak dlatego, gdyż ordynat nieświeski Dominik ks. Radziwiłł zginął nagle podczas wojen napoleońskich, zaś jego pełnomocnik, mimo że był torturowany przez Rosjan, nie zdradził miejsca, w którym, schowano cenne przedmioty. Dlatego został powieszony. A tylko oni znali miejsce ukrycia fortuny.

Hruszowa Rodziwiczówny i Hruszówka posła Reytana

Ślady polskiej historii za Bugiem widzimy na każdym kroku: zarówno w miastach, jak i wioskach tak niepozornych, jak Hruszowa na Polesiu i Hruszówka w tzw. stronie nowogródzkiej. Gospodynią tej pierwszej przez wiele lat była znana pisarka Maria Rodziewiczówna. Wprawdzie niektórzy miłośnicy literatury marudzą, gdy słyszą jej nazwisko, ale czynią to chyba z uprzedzenia, bowiem sam Czesław Miłosz cenił i chwalił jej twórczość. Po dworze autorki „Czacharów” nie zostało nawet śladu. Przetrwał za to 500-letni dąb „Dewajtis”, który nazywa się tak samo, jak najsłynniejsza powieść pisarki. Hruszówka zaś to gniazdo rodowe Tadeusza Reytana, który jako poseł nowogródzki na sejmie w 1773 roku położył się „reytanem” pod drzwiami, aby w ten sposób nie dopuścić do I rozbioru Rzeczypospolitej. Wprawdzie niewiele wskórał, ale - uwieczniony na znanym obrazie Jana Matejki - trafił do panteonu narodowego. To właśnie on w czasach PRL był bohaterem songu Jacka Kaczmarskiego, którego śpiew do furii doprowadzał towarzyszy z Warszawy i Moskwy. Doszło nawet do tego, że przeciw jego piosence protestowała ambasada radziecka.

Jeśli już jesteśmy przy muzyce, to nie sposób nie wspomnieć o Czesławie Wydrzyckim, który przyjął pseudonim Niemen, bowiem wychował się nad tą rzeką. Urodził się w domku zbudowanym przez jego dziadka, Jakuba Wydrzyckiego, w 1918 roku w Starych Wasiliszkach. Budynek przetrwał i powoli staje się mekką, do której ściągają liczni fani autora „Dziwnego świata”. A to dlatego, iż otwarto w nim muzeum z bogatą kolekcją zdjęć, instrumentów, płyt winylowych i innych pamiątek po gwieździe polskiego rocka i big beatu.

Uratowany pałac syna syberyjskiego Rockefellera

Innych miejsc magicznych nie brakuje. Na przykład Bobrujsk nad Berezyną uwieczniony przez rewelacyjną powieść Floriana Czarnysze-wicza „Nadberezyńcy”. To właśnie tam była potężna twierdza, którą na początku 1918 roku zdobyli żołnierze I Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbór-Muśnickiego, po czym przez kilka miesięcy wokół Bobrujska walczyli z nacierającymi bolszewikami. To w tej okolicy cudem przetrwał wspaniały pałac w Krasnym Brzegu Wincentego Koziełł-Poklewskiego, którego ojcem był słynny potentat zza Uralu, Alfons Koziełł-Poklewski, zwany „cesarzem Syberii” oraz „syberyjskim Rockefellerem”.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki