Doczekaliśmy się portu dla Łodzi

Pierwsze urodziny największe centrum handlowe w Łodzi obchodziło bardzo hucznie. Był koncert Varius Manx i Urszuli, do Łodzi zawitały gwiazdy jedneg o z ulubionych seriali Polaków - ''M jak miłość''. Klienci mogli zrobić zakup licząc na rabaty i na urodzinowy tort. W Porcie Łódź świętowało ponad 100 tys. łodzian.

Ponad rok temu całą Łódź zelektryzowała kampania reklamowa ''Żądamy portu dla Łodzi''. Na jej potrzeby stworzono wirtualną postać marynarza, który stał się narratorem projektu. Nadano mu pseudonim ''Kapitan Włodzimiesz Ka'' na bazie gry słownej z wykorzystaniem nazwy miasta (Kapitan w Łodzi mieszka).

Kapitan i latarnia

Kapitan Włodzimiesz Ka to wilk morski, który jako młody chłopak zaciągnął się na statek i wiele lat pływał po morzach i oceanach. Pewnego dnia przybył do Łodzi i jego serce skradła tajemnicza Łodzi Mieszkanka. Zapragnął osiedlić się tam na stałe. Jednak napotkał nieoczekiwaną przeszkodę - nie mógł "rzucić kotwicy" w mieście, które nie ma portu. Wtedy podjął życiową decyzję - postanowił sięgnąć po swoje szczęście i zainicjował walkę o port dla Łodzi.

Kapitan kontaktował się z mieszkańcami miasta za pośrednictwem portalu Facebook. Miał również swoje profile na Naszej Klasie i Blipie, gdzie codziennie podawał kolejne argumenty potwierdzające, że Łódź powinna mieć port (zarówno poważne, jak i zupełnie absurdalne). W mediach społecznościowych relacjonowane i tłumaczone były wszystkie działania, które "podejmował" na rzecz stworzenia portu dla Łodzi.

Na samym początku marca zeszłego roku w najbardziej uczęszczanych punktach Łodzi pojawiły się ponadsiedmiometrowe latarnie morskie w łódzkich, żółto-czerwonych barwach. Od tego dnia codziennie o godz. 17 zapalał je latarnik .

Data uruchomienia nowego centrum długo była utrzymywana w tajemnicy. Ujawniono ją dopiero na 10 dni przed wielkim otwarciem. Wtedy logo centrum handlowego pojawiło się w mediach i na billboardach.

24 marca z okazji otwarcia Portu Łódź, odbył się całodniowy event w marynistycznej konwencji.
Dziś Port Łódź to 127 tys. mkw, z czego 33 tys. to sklep IKEA. To także 149 sklepów i punktów usługowych oraz 4,5 tys. miejsc parkingowych. Patio, które jest sercem Portu ma powierzchnię 7 tys. m.kw. Zimą staje tam bezpłatne lodowisko, a latem Patio jest doskonałym miejscem do spotkań i spacerów.

Walka o klienta

Po początkowym zainteresowaniu nowym centrum, Port zaczął świecić pustkami, a najemcy powierzchni handlowych zmuszeni byli zwalniać pracowników. Trzeba jednak zaznaczyć, że ostatni rok był czasem kryzysu i łodzianie znacznie ograniczyli konsumpcję. Jednak dzięki bogatej ofercie weekendowych animacji i szczególnej oferty, jaką centrum ma dla rodzin z dziećmi Port Łódź znalazł swoich stałych klientów.

Właśnie kampania przed otwarciem oraz animacje dla najmłodszych zostały docenione nominacjami do SOLAL Marketing Awards przyznawanych przez Międzynarodową Radę Centrów Handlowych (International Council of Shopping Centers - ICSC).

To, co wyróżnia centrum handlowe przy ul. Pabianickiej to szczególna troska o komfort najmłodszych klientów oraz ich rodziców. Port Łódź wyposażono w szereg sprawdzonych rozwiązań i udogodnień przyjaznych rodzinom.

Dziecko mile widziane

Centrum zostało zaprojektowane, zbudowane i wyposażone tak, aby zapewnić rodzinom maksymalną wygodę. - Port Łódź widziany oczyma dziecka to miejsce pełne niespodzianek. Z myślą o tym, aby najmłodsi dostrzegli je wszystkie, umieściliśmy oznaczenia kierujące do nich na poziomie wzroku kilkulatków - informuje Emilia Lange -Cichocka, dyrektor marketingu Portu Łódź. W pasażach Portu Łódź na małych odkrywców czeka plac zabaw oraz dwa interaktywne kioski z grami. Punkty zabaw dla najmłodszych to jednocześnie miejsca, gdzie rodzice mogą odpocząć na jednej z przygotowanych dla nich sof lub ławek.

Krainą stworzoną z myślą o dzieciach w wieku 3 - 10 lat jest Port Łódź Junior - bezpłatna sala zabaw o powierzchni 400 mkw, w której pod opieką wykwalifikowanych animatorów przeniosą się do podwodnego świata pełnego atrakcji. Największe atrakcje czekające na gości Portu Łódź Junior to zjeżdżalnia oraz kącik gier, gdzie każdy może spróbować swoich sił w grze na Nintendo Wii. Dla dzieci przygotowane zostały wyłącznie gry sportowe: tenis, golf, boks, baseball i kręgle. - Port Łódź Junior to miejsce, gdzie rodzice mogą zostawić swoje pociechy i udać się spokojnie na zakupy. W tym czasie dziećmi zajmą się profesjonalni animatorzy z przygotowaniem pedagogicznym - podkreśla Emilia Lange-Cichocka. Na Patio na dzieci czeka zewnętrzny plac zabaw. Podczas gdy najmłodsi mogą beztrosko bawić się pod gołym niebem, ich rodzice mogę zrelaksować się na jednej z ławeczek lub przy kawiarnianym stoliku.

Pobawić się i zjeść

Strefa restauracyjna Port Łódź, tzw. food court, została wyposażona nie tylko w wysokie krzesełka dla maluchów i wygodne miejsca dla całych rodzin. Z myślą o dzieciach przygotowano dwie strefy zabaw dla dzieci w różnym wieku, w których znalazły się zaprojektowane z myślą o dzieciach meble, przybory do rysowania oraz telewizor, na którym wyświetlane są filmy animowane. Rodzice, siedząc dookoła, mogą podczas jedzenia obserwować zabawę dzieci. Ponadto, we wszystkich restauracjach znajdujących się na food courcie czeka specjalne menu przygotowane z myślą o potrzebach najmłodszych.

Rodzice mogą także skorzystać z kuchenek mikrofalowych, aby przygrzać posiłek przygotowany przez siebie. Do ich dyspozycji są również bezpieczne plastikowe zastawy i sztućce dla maluszków.Z myślą o rodzicach najmłodszych w Porcie Łódź powstały 3 pokoje, w których będą mogli się oni zatroszczyć o zmianę pieluchy, bez trudu podgrzać posiłek dla dziecka w kuchence i spokojnie je nakarmić. W pokojach dla rodzin przygotowano także kąciki dla starszych dzieci, w których kilkulatki znajdą wiele atrakcji, którymi zajmą się podczas gdy ich rodzice będą przewijać i karmić malucha.