Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Jacek Regina-Zacharski: "Dla Platformy liczy się twarz Hanny Zdanowskiej"

rozm. Sławomir Sowa
Krzysztof Szymczak
Z dr. Jackiem Reginia-Zacharskim, politologiem z Uniwersytetu Łódzkiego, rozmawia Sławomir Sowa

To kto wygrał ten sobotni pojedynek na konwencje: PiS z premier Beatą Szydło czy PO z programem naprawy? Czyj przekaz był bardziej wyrazisty?

Skoro ujmuje pan to w kategoriach pojedynku, to dla mnie zdecydowanie bardziej trafiona była konwencja PiS. Ona, co prawda, potwierdziła to, czego wszyscy oczekiwali, czyli oficjalne namaszczenie Beaty Szydło, ale proszę zwrócić uwagę, że PiS przez ostatni tydzień zdołało zbudować napięcie. Wszyscy naprawdę czekali, czy to namaszczenie nastąpi. Zresztą Beata Szydło jest rzeczywiście postacią dużego kalibru, szybko się uczy. Sama konwencja wskazuje też na to, że PiS wyciąga wnioski, pokazuje klasę Jarosława Kaczyńskiego jako polityka.

Na czym w takim razie polega słabość konwencji PO w stosunku do tego, co zaprezentowało PiS?

Pani premier Kopacz nie zauważyła chyba jednej dosyć ważnej rzeczy: straszenie PiS jest nieskuteczne. Takich agresywnych wobec PiS wątków pojawiło się na konwencji PO dosyć dużo. Pokazuje to jednak, że to nie Polacy się boją PiS, tylko Platforma Obywatelska. Badania pokazują, że takie działania są coraz mniej skuteczne wobec osób, które jeszcze trzy, cztery miesiące temu byłyby skłonne głosować na Platformę Obywatelską. Można zadać pytanie: to po co sięgać po taktykę, która jest nieskuteczna? Platforma chyba po prostu nie ma innego pomysłu. Zastanawiający jest też apel Ewy Kopacz, wzywający do debaty Beatę Szydło i Jarosława Kaczyńskiego. Jakiej debaty? Z dwoma liderami partii opozycyjnej? Celnie zauważył Włodzimierz Czarzasty, że debaty zwykle domagają się ci, którzy czują się słabsi.

Czy nominowanie Beaty Szydło to świadomy zabieg PiS - postawmy kobietę przeciw kobiecie?

To jest część odpowiedzi. Stawianie na kobietę zwłaszcza w przypadku PiS jest bardzo dobrym zabiegiem, ponieważ partia ta była postrzegana jako twarde, konserwatywne ugrupowanie z wojowniczym zacięciem. Beata Szydło jest koncyliacyjna, kojarzy się bardziej z kreatywnością aniżeli z destrukcją. Ale nie zapominajmy, że kampania Andrzeja Dudy, której głównym architektem była Beata Szydło, pokazała, że jest ona bardzo zdolnym politykiem.

Wróćmy jeszcze do konwencji PO. Pokazała, jak idą w górę akcje prezydent Hanny Zdanowskiej, która stanęła na czele zespołu ds. polityki miejskiej. Skąd ten wzrost znaczenia prezydent Łodzi?

Z jednej strony Hanna Zdanowska odniosła w wyborach samorządowych rzeczywiście duży sukces. Z drugiej - i nie chciałbym tu deprecjonować Hanny Zdanowskiej - w PO mocno skraca się ławka. Dlatego sięgnięto po postać spoza głównego nurtu w PO, ale rozpoznawalną w Polsce ze względu na rozmach inwestycji w Łodzi, jakkolwiek by te inwestycje oceniać. I chyba nawet nie oczekuje się od niej, by była eskpertem, rozwiązywała problemy. Chodzi nie tyle o jej kompetencje, ile o twarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki