Dwa osiedla chcą odłączyć się od Łodzi. Powodem są złe relacje z władzami miasta. Rozgoryczeni mieszkańcy proszą o pomoc ministra

W sprawie tej w piątek 13 października na dziedzińcu Urzędu Miasta w Łodzi odbyła się konferencja prasowa z udziałem ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua, do którego – jako posła ziemi łódzkiej i byłego wojewody łódzkiego – mieszkańcy zwrócili się o pomoc.

Zobacz więcej zdjęć

- Istota problemu polega na tym, że mieszkańcy tych osiedli nie mogą dysponować własnością swoich nieruchomości. Ponadto narzekają na brak infrastruktury, czyli budowy chodników, ustawiania ławek itp. Najbardziej w tej sprawie bulwersuje to, że łódzki magistrat nie interesuje się problemami mieszkańców tych osiedli i jest głuchy na prośby o spotkanie w tej sprawie. Można odnieść wrażenie, że magistrat traktuje ich tak, jak Platforma Obywatelska i Donald Tusk traktowali mieszkańców Polski wschodniej – oznajmił Zbigniew Rau.

Obecni na konferencji Marian Piestrzencewicz, przewodniczący Rady Osiedla Wzniesień Łódzkich, które liczy 1,3 tysiąca mieszkańców oraz Krzysztof Łysoniewski, mieszkaniec osiedla Wiskitno liczącego 4 tysiące mieszkańców podkreślili, że mieszkańcy są tak zdeterminowali brakiem współpracy z magistratem, że pragną, aby oba osiedla przeszły z Łodzi do ościennych gmin. Jednak o ile gmina Brójce chętnie przyjmie osiedle Wiskitno, to jednak większość radnych gminy Stryków jest przeciwna przyłączeniu osiedla Wzniesień Łódzkich.