- Nasz parking to około 25-30 miejsc na dwóch połączonych podwórkach, na które wjeżdża się przez ciasne bramy - mówi Felde. - Manewrować tam ciężko, zwłaszcza, gdy ktoś od niedawna ma prawo jazdy. Przed wprowadzeniem zakazu jeden nastolatek "nie trafił" w bramę i uderzył w mur jeepem swojego ojca.
Idzie zima, miejsca ni(e) ma
Kolejny powód zakazu to zbliżająca się zima. - Wiadomo, że gdy pojawią się duże opady śniegu, liczba miejsc dla aut dodatkowo się skurczy - mówi dyrektorka.
Uczniowski samorząd jeszcze nie zareagował na wprowadzenie zakazu. Zdarza się jednak, że uczniowie ignorują zakaz i parkują na szkolnym parkingu. Taki kierowca jest wyciągany z lekcji i musi zostawić auto poza terenem szkoły, która mieści się u zbiegu ulic Pomorskiej i Wschodniej. Problem w tym, że miejsc parkingowych jest tam niewiele, a te nieliczne są płatne.
IV LO promuje transport ekologiczny
IV LO to jedna z lepiej "skomunikowanych" szkół w Łodzi. Przez ul. Pomorską jeździ tramwaj "15", wagony innych linii kursują przez pobliskie ulice - Zachodnią, Kilińskiego, Północną i Narutowicza, zaś na placu Wolności jest autobusowa krańcówka.
Poza tym uczniowie wciąż mogą parkować na szkolnym parkingu. Rowerami.
CZYTAJ TEŻ:
Łódź: czy uczeń ma dbać o Marszałka Piłsudskiego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?