Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny na politechniki w Łodzi. Politechnika Łódzka zapraszała uczennice do studiowania

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Akcja odbyła się w czwartek (19 kwietnia) na Politechnice Łódzkiej. Jej obecne studentki namawiały do zdobywania wiedzy na PŁ uczennice liceów i techników.
Akcja odbyła się w czwartek (19 kwietnia) na Politechnice Łódzkiej. Jej obecne studentki namawiały do zdobywania wiedzy na PŁ uczennice liceów i techników. Grzegorz Gałasiński
Wyższe szkoły techniczne nie ustają w staraniach o zwiększenie liczby studentek na swoich wydziałach. PŁ po raz 11. włączyła się w coroczną akcję „Dziewczyny na politechniki”. Na uczelnię przyjechały w czwartek (19 kwietnia) nie tylko młode kobiety z liceów i techników w Łodzi, ale także maturzystki z całego regionu.

PŁ organizuje dzień otwarty „tylko dla dziewczyn” już od 2007 r. Wtedy łódzka uczelnia wzięła udział w pilotażowej edycji tego wydarzenia, ponieważ jednym z jego pomysłodawców był prof. Jan Krysiński, ówczesny rektor politechniki. Przed 11 laty PŁ miała wśród swoich studiujących około 35 proc. kobiet, obecnie ten odsetek to ok. 40 proc.

- Przy prawie 20 tysiącach osób zdobywających wiedzę na naszej uczelni te kilka procent przekłada się na wiele wspaniałych studentek - przekonywał w czwartek prof. Witold Pawłowski, prorektor PŁ ds. studenckich.

Profesor przemawiał do licealistek, które zgromadziły się w samo południe w sali widowiskowej uczelni. Namawiał ich do podjęcia studiów na PŁ nie tylko ciekawymi kierunkami studiów, ale m.in. możliwością korzystania z Zatoki Sportu, czyli uruchomionego we wrześniu 2017 r. nowoczesnego obiektu politechniki z m.in. basenem 50-metrowej długości, czyli rozmiarów „olimpijskich”.

Także w czwartek w Zatoce Sportu odbyły się warsztaty tańca nowoczesnego, ponadto inne jednostki politechniki przygotowały dla uczennic m.in. zajęcia z druku 3D…czekolady, modelowania komputerowego czy naukę sterowania pompą wspomagającą pracę serca.
Miłośniczki stylizacji mogły zlutować własną kolekcję biżuterii, a te, które interesują się misjami humanitarnymi dowiedziały się co inżynieria może zrobić aby żywność, woda i leki były dostępne bez względu na względy geograficzne i polityczne.

Na PŁ najbardziej sfeminizowane jednostki to wydziały: Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów, Biotechnologii i Nauk o Żywności oraz Wydział Chemiczny. Na tych trzech wydziałach kobiety stanowią co najmniej 65 proc. osób studiujących.
Także wypytywane wczoraj licealistki, m.in. ze Zgierza czy z Łowicza, przyznawały, że najbardziej przyciągają je kierunki związane z naukami przyrodniczymi.

Mało studentek jest nadal na takich wydziałach jak: Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki (13,6 proc.), Mechaniczny (15,8) oraz Fizyki Technicznej, Informatyki i Matematyki Stosowanej (29,6).

Po co uczelniom technicznym wzrost liczby kobiet? Z jednej strony ich większe zainteresowanie kierunkami ścisłymi pomaga ograniczyć skutki niżu demograficznego, który dotyka także polskich politechnik. Z drugiej zaś - o czym mówił prof. Pawłowski - sięganie po wiele z europejskich grantów na badania nie jest dziś możliwe bez udziału kobiety w zespole naukowców, który zgłasza się po pieniądze.

Według raportu „Kobiety na politechnikach 2018”, wydanego przy okazji akcji „tylko dla dziewcząt” w dalszym ciągu wśród kadry akademickiej polskich uczelni technicznych zdecydowanie przeważają mężczyźni. Stanowią oni 86 proc. profesorów, 74 proc. doktorów habilitowanych oraz 67 proc. doktorów.

Jak stwierdzają autorzy raportu, „zmiany w krajobrazie technicznego szkolnictwa wyższego w najbliższych latach zapowiada jednak rosnący udział kobiet wśród doktorantów”. Na PŁ ten odsetek wynosi obecnie 46 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki