Urządzenie stoi na budowie biurowca Aurus i przy każdym obrocie jego długie na kilkadziesiąt metrów ramię prześlizguje się nad aleją.
Wojciech Gepner z firmy Echo, która stawia Aurusa, przekonuje, że dźwig nie runie. A z jego obecnością nad głowami jest tak, jak z obecnością samolotów. Dodaje, że dźwig jest certyfikowany, a jego pracę nadzoruje Urząd Dozoru Technicznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?