Ek-Soc - największy wydział UŁ świętuje półwiecze istnienia [ZDJĘCIA]

Otwierając konferencję, prof. Paweł Starosta, dziekan Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego podkreślił, że kolejne pokolenia nauczycieli akademickich i studentów tego wydziału z powodzeniem wykorzystały szansę, jaką jest występowanie odmiennych, ale i uzupełniających się dyscyplin - ekonomii i socjologii - w ramach jednej instytucji. Zauważył, że wymiana myśli naukowej pomiędzy przedstawicielami obydwu tych dyscyplin jest niezwykle cenna dla lepszego i bardziej syntetycznego zrozumienia procesów zachodzących zarówno w skali globalnej, jak i lokalnej.

Warto dodać, że mariaż ekonomistów i socjologów na jednym wydziale uniwersytetu jest ewenementem nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Po 50 latach tego współistnienia widać, że stało się ono wielkim atutem wydziału.

Ek-Soc, czyli mariaż ekonomistów i socjologów w Łodzi

Dziś jest on, pod względem poziomu naukowego, jednym z najlepszych wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego, o czym świadczy kategoria A w rankingu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jest też największym wydziałem tej uczelni. Co czwarty student UŁ kształci się na Ek-Socu. 8-tysięczna rzesza studentów tego wydziału zdobywa wiedzę na 19 kierunkach studiów, na wszystkich trzech poziomach kształcenia. Na wydziale tym zatrudnionych jest ponad pół tysiąca pracowników, w tym ok. stu profesorów i doktorów habilitowanych - więcej niż w niejednej samodzielnej uczelni.

- Słowo „jubileusz” brzmi świetliście. To coś, co się czci z radością i dobrym humorem - mówił w czwartek gość konferencji - prof. Jarosław Płóciennik, prorektor UŁ.

Z kolei prof. Aleksander Welfe, ekonometryk z tego wydziału, a zarazem prezes łódzkiego oddziału Polskiej Akademii Nauk, powiedział nam, że minione półwiecze nie było 50-leciem trwania, ale wszechstronnego rozwoju, między innymi pod względem bazy materialnej i kadry naukowej.