Ekstremalna Droga Krzyżowa w Sieradzu. Udział wzięło ponad 100 wiernych ZDJĘCIA

Udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej wzięło ponad 100 osób. Mieli oni do pokonania dwie drogi - jednak o długości 40 kilometrów, a druga 48. Obie kończyły się w Sanktuarium Matki Bożej Księżnej Sieradzkiej w Chałupi Małej.
Droga Biała (40 km) – Matki Bożej Księżnej Ziemi Sieradzkiej
(Sieradz - Chałupki - Chojne - Dębina - Sokołów - Dąbrowa Wielka - Jeziory - Górka Kłocka - Zapusta Mała - Charłupia Mała).
Droga Czerwona (48 km) – im. bł. ks. Michaela McGivneya - założyciela Rycerzy Kolumba
(Sieradz - Kłocko - Charłupia Wielka - Oraczew - Wągłczew - Słomków Suchy - Inczew - Tubądzin - Rudniki - Piotrowice - Sędzice - Kobierzycko - Kościerzyn - Charłupia Mała).
Podczas drogi krzyżowej obowiązywała zasada skupienia i milczenia. Pątnicy szli samotnie lub w niewielkich grupach, sami troszczą się o swoje bezpieczeństwo. Po drodze zatrzymywali się przy wyznaczonych stacjach Drogi Krzyżowej, gdzie czytali specjalnie dla nich przygotowane rozważania.

- Wędrówka zakończyła się rano dotarciem do Sanktuarium Matki Bożej, Księżnej Ziemi Sieradzkiej - mówi Piotr Romek z Rycerzy Kolumba. - Pierwszy pątnik przybył do Charłupi Małej o godzinie 5.15, a ostatni około 9. Na wszystkich czekała gorąca kawa i herbata oraz słodki poczęstunek. Dodam, że nie wszyscy, którzy wyszli z kościoła po mszy świętej znieśli trudy wędrówki.

Dodajmy, że na 2 kwietnia (niedziela) zaplanowano w Sieradzu Biały Marsz Papieski, którego organizatorami są Rycerze Kolumba działający przy parafii pod wezw. Najświętszego Serca Jezusowego na osiedlu Jaworowe. Początek marszu, który wyruszy ze świątyni, o godzinie 19. Koniec około 21 pod pomnikiem Jana Pawła II na placu Teatralnym.