Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Epidemia grypy w Łódzkiem. 12 tysięcy osób zachorowało w ostatnim tygodniu

Joanna Barczykowska
Wśród ponad 11 tysięcy chorych na grypę jest prawie pół tysiąca dzieci
Wśród ponad 11 tysięcy chorych na grypę jest prawie pół tysiąca dzieci MARCIN OLIVA SOTO / POLSKAPRESSE
Grypa zaatakowała mieszkańców województwa łódzkiego. Ostatni tydzień to już prawdziwa epidemia grypy w naszym województwie. Do przychodni w Łódzkiem zgłosiło się ponad 11 tysięcy pacjentów, u których lekarze rozpoznali wirus grypy lub grypopodobny.

W ostatnim tygodniu do powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych w woj. łódzkim zgłoszono aż 11.241 przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. To osiem razy więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, kiedy lekarze rozpoznali w Łódzkiem niecałe 1,6 tysiąca przypadków zachorowań na grypę lub wirusy grypopodobne.

Wśród ponad 11 tysięcy chorych na grypę jest prawie pół tysiąca dzieci. Do sanepidu wciąż napływają nowe próbki do badań.

- Nasze laboratoria pracują 24 godziny na dobę. Badamy losowo wybrane próbki, które nadsyłają nam lekarze pierwszego kontaktu. W ostatnim tygodniu nastąpił mocny wzrost zachorowań na grypę i wirusy grypopodobne - mówi Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.

W tym roku nikt nie spodziewał się takiej epidemii. Sezon zachorowań zaczął się w październiku. Od tego czasu do lekarzy rodzinnych trafiło prawie 50 tysięcy pacjentów chorych na grypę. Rok temu w tym samym czasie do przychodni zgłosiło się zaledwie 20 tysięcy osób.

Wśród tych pacjentów są także chorzy na wirus A/H1N1, czyli tzw. świńską grypę. W obecnym sezonie epidemicznym rozpoznano ten wirus u siedmiu mieszkańców województwa łódzkiego. Jeden był u nas tylko przejazdem. Pięciu z nich przebywa teraz na oddziale zakaźnym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Biegańskiego w Łodzi.

- Dwóch pacjentów trafiło do naszego szpitala w niedzielę, a kolejnych trzech w poniedziałek. We wtorek nie mieliśmy nowych przyjęć. Wszyscy pacjenci to osoby dorosłe, a ich stan jest stabilny. Na razie przebywają w izolacji w jednoosobowych salach - mówi Emilia Walas-Frankiewicz, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala im. Biegańskiego w Łodzi.

Szpital nie wstrzymał odwiedzin, bo chorzy przebywają w izolacji i nie mają kontaktu z innymi pacjentami. - Pacjenci są w trakcie leczenie. Długość hospitalizacji będzie zależała od ich stanu - mówi rzeczniczka.

Sanepid apeluje o szczególne środki ostrożności i profilaktykę przeciw grypie. Specjalne ulotki nauczyciele rozdają nawet dzieciom w szkołach, m.in. w Szkole Podstawowej przy ul. Inżynierskiej w Łodzi. W najbliższych dniach warto unikać dużego tłoku, a chorzy powinni zostać w domu.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki