Szkoły z województwa łódzkiego, według nowych zasad, zbierają deklaracje z decyzją, czy uczeń będzie chodził na lekcje religii, etyki, na oba te przedmioty czy na żaden. Zauważalny odsetek unikających katechezy jest w Łodzi, zaś w województwie takie decyzje podejmowane są incydentalnie - poza Wieluniem, gdzie odsetek chodzących na etykę (około 4 procent) dorównuje Łodzi.
Nowość w przepisach to gwarancja ministerstwa edukacji, że uczeń będzie miał etykę, nawet jeśli decyzja jego rodziców lub jego własna (w przypadku osoby pełnoletniej) o wyborze tego przedmiotu zapadnie jako jedyna w szkole. Jeśli uczniów wybierających się na etykę w placówce jest mniej niż siedmiu, gmina może włączyć ich do grupy międzyszkolnej. Kolejna nowość to pisemne, a nie ustne zbieranie decyzji - co ma ułatwiać formowanie grup.
Władze Łodzi szacują liczbę wybierających etykę na ponad 2.200 uczniów (na ponad 63 tysiące podopiecznych placówek).
- Liczba uczniów uczęszczających na zajęcia etyki jest ruchoma, może ulegać zmianom ze względu na bieżące składanie pisemnych oświadczeń rodziców uczniów - tłumaczy Grzegorz Gawlik z biura prasowego magistratu.
Wskaźniki z Łodzi mówią, że liczba wybierających etykę to około czterech procent populacji, jednak w szkołach ponadgimnazjalnych odsetek ten wzrasta do siedmiu.
Natomiast o wzrastającej popularności zajęć etyki we wrześniowych wyborach rodziców uczniów z podstawówek mogą świadczyć sygnały, które przekazało nam kilku ich dyrektorów. Być może 64 nauczycieli etyki, pracujących we wszystkich łódzkich szkołach, to za mało, bowiem na środowym spotkaniu z szefami podstawówek przedstawiciel magistratu miał zapowiedzieć, że w przypadku małych grup dzieci będą zdobywały wiedzę tylko na jednej godzinie etyki, zamiast na dwóch (jak dzieje się to w przypadku religii). Powód? W małych grupach dzieci szybciej mają przyswajać wiadomości. Wczoraj biuro prasowe magistratu nie zdążyło potwierdzić, czy faktycznie istnieje taki pomysł, chociaż wskazaliśmy nazwisko urzędnika, który go ogłosił.
Część samorządów w Łódzkiem zakończyła już zbieranie deklaracji w sprawie wyboru przedmiotu. Etyki nie wybrał żaden uczeń szkół podległych sieradzkiemu starostwu, zaś w podstawówkach i gimnazjach, prowadzonych przez Urząd Miasta w Sieradzu, rodzice tylko czterokrotnie zadeklarowali wybór etyki - na ponad trzy tysiące uczniów.
W Radomsku proporcje wyglądają podobnie. W podstawówkach 9 uczniów chodzi na etykę, na religię - 2.896. W gimnazjach uczy się jej 1.340 młodych ludzi, a tylko pięcioro zdecydowało się na etykę. 13 uczniów z podstawówek i 12 z gimnazjów nie chodzi ani na religię, ani na etykę.
W szkołach gminy Wieluń znów przewaga religii, ale liczba chodzących na etykę przekroczyła setkę. Katecheza wygrywa 2.616 do 106, zaś 80 uczniów nie wybiera się na żaden z tych przedmiotów.
W sześciu podstawówkach i pięciu gimnazjach w Zduńskiej Woli uczy się obecnie 4.003 dzieci. W większości deklaracje już złożono. Według danych z wtorku, na zajęcia z etyki zadeklarowało się 32 uczniów, zaś 39 nie wybrało ani religii, ani etyki.
Współpraca: bis, Ts, Jd, Kk, Ap, Jj, Wll, Ec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
