Jeden z oszustów zadzwonił do seniorki i ostrzegł, że jej pieniądze są zagrożone. Zaczął ją przekonywać, że jeśli chce uratować swoje oszczędności, to musi wypłacić je z banku i przekazać w wyznaczonym miejscu policjantowi.
W tym momencie do akcji wkroczyli prawdziwi stróże prawa, którzy telefonującego i jego wspólnika zatrzymali na ulicach Zgierza. Obaj byli zaskoczeni i nie stawiali oporu. Trafili do policyjnej izby zatrzymań. Okazało się, że byli już notowani. Na wniosek prokuratury sąd aresztował ich na trzy miesiące. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?