Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Marka Łopińskiego, Romantyk sportu: Nagrody i odznaczenia

Marek Łopiński
Prezydent RP Andrzej Duda wręczył Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski Robertowi Lewandowskiemu
Prezydent RP Andrzej Duda wręczył Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski Robertowi Lewandowskiemu fot. Jakub Szymczuk / KPRP
Koniec opowiadań. Zaczęliśmy w Budapeszcie, sto lat po pierwszym meczu odrodzonej Polski. Przed inauguracją nasłuchaliśmy się wspomnień, Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki. Co bystrzejsi przypominali bohatera obu narodów generała Józefa Bema.

Do 60 minuty targała nami trwoga. Graliśmy bez pomysłu, toporny futbol. Poniewierany Lewandowski nie otrzymywał podań. Szarpana gra, zlepek indywidualności, ocean beznadziei. Postawa Polaków wołała o pomstę do nieba. Gra defensywna, wypisz wymaluj, popisy ciur obozowych łowcy talentów i nagród mojego klubu. Zdesperowani komentatorzy radiowej jedynki więcej mówili o historii, przytaczali anegdoty, sypali ciekawostkami statystycznymi.

Po godzinie stał się cud, czarodziej Paulo Sousa wypuścił na boisko z rękawa trzy asy. W ciągu minuty nowi strzelili dwa gole. Husaria ruszyła co koń wyskoczy. Znowu w łeb, prezent dla Madziarów, musimy gonić wynik. Na szczęście czempion globu boski Robert uderzył jak przystało na najogromniejszego, radiowcy dostali orgazmu, darli się w niebogłosy, wmawiając niepiśmiennym, bramka, stadiony świata.

Kończymy remisem, tylko czy aż? Straciliśmy dwa punkty. Odrobi się na Wembley. Musimy wygrać z Anglikami, oni już się boją. Poprawi się tylko kilka elementów, wystawi trafiony skład. Będzie dobrze, przyjeżdżajcie na pogrzeb.

Nikt z najważniejszych wybrańców narodu, nawet woźny z Sejmu, nie zadzwonił z gratulacjami. W tygodniu przed wielką grą, orderowy Robert z Pruszkowa przeżył straszne chwile. Internetowa hołota spuściła na niego obrzydliwy hejt. Ośmielił się przyjąć z rąk Pierwszego Obywatela Najjaśniejszej Niepodległej wielki order.

Hasło do krucjaty dała profesorka filozofii Magdalena Środa Naczelna etyczka kraju, wysmażyła w mediach społecznościowych paszkwil. Pogardliwie podsumowała order dla naszego ukochanego Roberta. Z wdziękiem napisała, największy na planecie dostał order za kopanie i walenie głową.

Może uczonej, guru dobrych manier, chodziło, o brak orderu dla Olgi Tokarczuk Noblistka poza listem gratulacyjnym prezydenta, nie dostąpiła zaszczytu pocałowania dostojnej ręki, narodowego grilla wszystkich Polaków, uświetnionego wręczeniem gęsiego pióra z rodzinnych zbiorów. Pewnie zacnej matronie brakuje też państwowych honorów dla zdobywców Oskara za film Ida.

Zagotował się Marcin Gortat. Wychowanek ŁKS występował w NBA, organizował akcje charytatywne, kampusy dla młodych, współpracował z Wojskiem Polskim, organizował w USA polskie dni. Nerwowo zareagował na idiotyczny wpis dziennikarza Canal+, że mało kto jak Lewandowski godnie reprezentował Polskę na świecie.

A co sądzić o odznaczeniu ojca Igi Świątek, kabaret. Nic to przy braku Orderu Orła Białego dla Kazimierza Górskiego? Prezydent Lech Kaczyński przyznał trenerowi tysiąclecia Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Co myśleć o Aleksandrze Kwaśniewskim, który przez dziesięć lat prezydentury nie uznał Kazimierza Górskiego godnym najwyższego odznaczenia?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki