Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Romantyk sportu: Koniec świata Orłów

Marek Łopiński
Nie milkną echa losowania katarskiego Mundialu. Tak będzie do 21 listopada. Dilettanti cieszą się z łatwej grupy. Profi obawiają się Meksyku, nie tylko dlatego, że zajmuje 9 miejsce w rankingu FIFA, Polska jest 26. Meksykanie w ostatnich ośmiu Mundialach zawsze wychodzili z grupy do dalszych rozgrywek. Na igrzyskach Tokio 2020 wywalczyli brązowy medal po zwycięstwie 3:1 z Japonią.

Mnie przypomniała się przygoda życia, miesięczne tournée z piłkarzami ŁKS po USA i Meksyku. Trzy tygodnie wojaży po dawnym imperium Azteków i Majów, mecze w Mexico City, Guadalajarze, Monterrey, Durango.
Wielki Tydzień, nie czas na opinie o selekcjonerze. Tym bardziej, że w jednym z ostatnich wywiadów spuścił z tonu mówiąc, chyba przesadziłem z gwałtowną reakcją w rozmowie z redaktorem Jackiem Kurowskim z TVP Sport. Zapominamy o ostatnich dniach, tygodniach. Nie piszemy i mówimy złośliwie, tylko czołobitnie, nie pamiętamy numeru 711.
Selekcjoner ma osiem miesięcy na przygotowanie i opracowanie planów taktycznych. W czerwcu i wrześniu sześć spotkań z silnymi rywalami, Belgią, Holandią, Walią. Dzięki udziale w Lidze Narodów bez proszenia się i kosztów za łaskawą zgodę na gry.
Podchodźmy do losowania Mundialu z pokorą, będziemy na wielkiej imprezie. Nie róbmy z nas faworytów. Wyjście z grupy będzie olbrzymim sukcesem. Robert Lewandowski wypocznie po sezonie i w listopadzie będzie w rytmie meczowym. Może przełamiemy klątwę pierwszego spotkania na Mundialu. Poza WM 1974, zwycięstwo z Argentyną 3:2, reszta naszych inauguracji to trzy remisy, cztery porażki.
Francja 1938 Polska -Brazylia 5:6. Argentyna 1978 Polska – RFN 0:0. Hiszpania 1982 Polska – Włochy 0:0. Meksyk1986 Polska – Maroko 0:0. Korea Płd. i Japonia 2002 Polska -Korea Płd. 0:2. Niemcy 2006 Polska – Ekwador 0:2. rosja 2018 Polska – Senegal 1:2.
W cieniu radości z awansu na Mundial, na zakończenie sezonu sportów zimowych zafundowano nam szopkę, cyrk ze zmianą trenera skoczków narciarskich. Sytuacja śmieszna i żałosna. Nasi weterani, zmierzający do galerii i alei sław, może jeszcze z rozpędu coś osiągną na przyszłorocznych mistrzostwach świata, na tym pewnie koniec.
Zmarnowano ostatnie lata, za plecami przyszłych emerytów nie dochowaliśmy się następców. Teraz trenerem kadry może być każdy z łapanki, nawet, jak mawiają piłkarze, teściowa prezesa. Skończą się bogoojczyźniane weekendy z naszymi dobrami narodowymi. Pozostanie pasjonować się jazdą po muldach, skeletonem czyli jazdą sankami na śledzia (brzuchu), curlingiem to znaczy zamiataniem i popychaniem szczotkami kamieni. Nie będzie końca świata szwoleżerów, tylko koniec świata Orłów, Rakiety z Zębu, Wiewióra, Dzióbao Mustafy.
Moi Kochani w Wielkim Tygodniu życzę Wam zdrowia, zdrowia, zdrowia, fizycznego i psychicznego. Niech w lany poniedziałek mądre głowy pokropią się nektarem bogów, poleją ekologiczną wodą. Tęgie głowy wyleją na siebie wiadra deszczówki. Wiele serdeczności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki