- Obecnie czyszczona jest ściana wschodnia budynku klasztornego - mówi ojciec Sławomir Zaporowski, gwardian klasztoru ojców bernardynów w Warcie. - Odkryto oryginalną ścianę gotycką, najstarszą w budynku. Zostanie ona tak pozostawiona do dalszej konserwacji. Pozostawiono też niekompletne napisy łacińskie na ścianie. Dotychczas rozszyfrowano jedynie słowo "Maria".
- Trwają jeszcze prace na jednej ze ścian wirydarza - wtrąca Tadeusz Chrzan, kościelny,. - Dodam, że prace trwały około roku, a w tym czasie udało się założyć system odwadniający mury klasztoru i świątyni, zabezpieczyć je przed napływającą wodą i osuszyć. Budynek w większości otynkowano, w tym fasadę czołową, uzupełniono cegłę w miejscach ubytków. W ostatnim czasie wymieniono okna między innymi w kościele i klasztorze.
Remont pochłonął około 6,5 mln zł. Na kwotę ta złożyło się około 4,2 mln dotacji unijnych, 1,2 mln zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozostałe środki, to pieniądze klasztoru, zgromadzenia, wiernych oraz pomoc Urzędu Miasta Warta.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
