Prezes GOŚ pani Joanna Błaszczyk-Skalska objaśniła, że przyjęła radną do pracy, gdyż zrobiła na niej bardzo dobre wrażenie. Jak widać, człowiek człowiekowi nie zawsze jest wilkiem. Nieraz pomoże, zamiast zagryźć.
Dlaczego ta sprawa dodała mi otuchy? Znajoma od lat szuka pracy. Jest dobrze wykształcona i inteligentna (co nie zawsze idzie w parze), pracowita. Ponadto posiada szereg innych zalet, na przykład: nawet jeśli jest mądrzejsza od szefa, udaje głupszą. A roboty nie ma.
Korzystając z pozytywnego przykładu zatrudnienia radnej Bartosz w miejskiej spółce, zwracam się do pani prezes GOŚ, by pozytywnie rozważyła sprawę mojej bezrobotnej znajomej. Praca w GOŚ byłaby dla niej idealna także dlatego, że mieszka niedaleko. Oczywiście, nie ma róży bez kolców. Znajoma ma poważną wadę: nie jest radną i nie zajmuje się polityką. Nie ma też wśród znajomych miejskich polityków. Gdyby jednak coś się dla niej znalazło, proszę o kontakt poprzez redakcję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?