Tegoroczna odsłona Fotofestiwalu, jak podkreślają organizatorzy, przygotowana została wspólnie przez łódzkich kuratorów, aktywistów, twórców, uczelnie wyższe i studentów. Dzięki temu na jubileusz powstał festiwal wyjątkowo łódzki, szczególnie z przeszłością i przyszłością Łodzi związany, eksponujący puls i siłę współczesności łódzkiej sztuki, a zarazem pragnienia artystów dotyczące traktowania ich przez własne miasto.
Na festiwal złożyło się ponad czterdzieści wystaw prezentujących prace przeszło 150 artystów i artystek oraz kilkadziesiąt wydarzeń w różnych punktach miasta - wśród nich pierwsza w kraju ekspozycja fotografii z kolekcji łódzkiego Muzeum Sztuki. Swoje stałe, muzealne właśnie miejsce w mieście powinny zaś znaleźć niezwykle energetyczne, złożone, pozwalające w świeży, budujący sposób spojrzeć na moc i międzypokoleniową ciągłość łódzkiej awangardy artystycznej wystawy „Opowieści z miasta Łodzi” i „Reinkarnacja”, wzbogacone wieloma prezentacjami Programu Głównego, przygotowane pod kuratorskim nadzorem prof. Józefa Robakowskiego. To porywający zbiór ilustrujący przenikanie się pełnej drastycznych społecznych nierówności historii Łodzi z jej niepospolitymi ambicjami i zagubioną współczesnością; poszukiwań awangardowych twórców z kulturą robotniczą; snucia fantastycznych wizji z ciężką, żmudną codziennością.
To również wyrazisty obraz łódzkiej specyfiki relacji miasta z jego artystami - gdzie większość ważkich, żywych, żarliwych działań to inicjatywy oddolne, nierzadko antysystemowe, prawie zawsze natomiast realizowane obok wsparcia i zainteresowań lokalnych włodarzy, którzy sztuki nie rozumieli, nie lubili, a była im ona potrzebna jedynie do funkcji promocyjno-reprezentacyjnych, co zresztą nie zmieniło się w Łodzi do dzisiaj. Przy tym wszystkim festiwalowe pokazy są ilustracją konieczności podjęcia autentycznej, niesprowadzającej się do manipulowania osobistymi żalami i żądaniami dyskusji o tym, jakim miastem Łódź może i powinna być, jaką mieć strukturę, jaką twarz, na jakich elementach oprzeć swój charakter. I dlaczego napęd jej krwiobiegu należy oprzeć na ludziach z Łodzią związanych, Łódź czujących, wzbogaconych „świeżą krwią” i otwartymi umysłami, zamiast wierzyć, że odmianę zapewni nam sprowadzenie i umoszczenie tutaj, z afektem prowincjonalnego zbieracza autografów, kogoś, kto dopiero nauczy nas światowego życia.
Organizatorzy już odnotowali, że dwudziesty Fotofestiwal może poszczycić się rekordową frekwencją i liczbą wystaw oraz najobszerniejszym programem w swojej historii, a także fantastyczną atmosferą wielu spotkań. Wydarzenie pozostawia nas zarazem z wieloma pytaniami o przyszłość. W tym z doświadczeniem przypominającym, że sztuka - nawet, gdy bywa nie najwyższych lotów - musi być wolnością. Penalizowana bowiem w konsekwencji autoocenzuruje również piękno...
Warto mieć je na plaży
Zobacz zabawki ogrodowe dla dzieci
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?