Dr Kałuża-Kopias wzięła pod lupę zezwolenia na pracę wydawane w naszych województwach dla mieszkańców kilku krajów: Ukrainy, Białorusi, Rosji, Gruzji i Mołdawii. Jej analiza obejmuje dane z lat 2015-2019, natomiast tegorocznymi dysponuje ZUS.
- Według danych za rok 2019 do województw, w których wydano najwięcej zezwoleń na pracę, należą: mazowieckie, śląskie i wielkopolskie - zaznacza dr Kałuża-Kopias. - Jednak między rokiem 2015 a 2019 największy średnioroczny przyrost liczby zezwoleń odnotowano w województwach: łódzkim - o 138 proc., zachodniopomorskim - 117 proc., warmińsko-mazurskim - 112 proc. oraz śląskim - 110 proc.
Od 1305 do 42 tys.
W 2019 roku w województwie łódzkim wydano blisko 42 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców, a rok wcześniej było ich niespełna 32,5 tys. W 2015 roku natomiast takich zezwoleń wydano jedynie 1305. Najwięcej zezwoleń wydaje się w województwie mazowieckim, ale tam różnice w ich licznie między poszczególnymi latami nie są aż tak duże jak w województwie łódzkim. W 2015 roku wydano 32,5 tys. zezwoleń, natomiast w 2019 roku 86,3 tys.
Zasługa agencji pracy
Zdaniem dr Kałuży-Kopias dużą rolę w przestrzennym zróżnicowaniu zatrudniania cudzoziemców odgrywają agencje pracy tymczasowej, które w imieniu pracodawcy prowadzą proces rekrutacji do pracy.
- Ich liczba systematycznie rośnie - zauważa naukowiec z UŁ. Na koniec 2018 roku na polskim rynku pracy funkcjonowało ponad 4 tys. agencji zatrudnienia. W porównaniu z 2015 rokiem ich liczba wzrosła o ponad 60 proc. W województwie łódzkim było zarejestrowanych 150 agencji pracy tymczasowej, podczas gdy w 2010 funkcjonowało ich zaledwie 12.
Polska jest atrakcyjna
Badaczka wymienia także powody, dla których nasi sąsiedzi decydują się na pracę w Polsce.
- To m.in. bliskość językowa, która umożliwia po kilku tygodniach komunikację w podstawowym zakresie (w przypadku Armenii, Gruzji i Mołdawii większość obywateli zna na podstawowym poziomie język rosyjski, co ułatwia aklimatyzację) - zaznacza dr Kałuża-Kopias. - Kolejny powód to bliskość geograficzna, która umożliwia częstszy kontakt z rodziną, a także istniejące sieci migracyjne, które pozwalają w pierwszych miesiącach po przyjeździe na zmniejszenie kosztów funkcjonowania w nowym miejscu.
Nie bez znaczenia są także wyższe zarobki niż w kraju rodzimym oraz liberalizacja przepisów ułatwiających dostęp cudzoziemców zza wschodniej granicy do polskiego rynku pracy.
Powrót cudzoziemców
Dr Kałuża-Kopias oparła się na danych sięgających roku 2019. Tymczasem ZUS dysponuje statystykami z tego roku. Jak informuje Monika Kiełczyńska, rzecznik regionalny ZUS województwa łódzkiego na koniec września w województwie łódzkim zarejestrowanych w Zakładzie było 36,6 tys. obywateli Ukrainy, 1,8 tys. Białorusinów i niemal tysiąc Gruzinów. W naszym regionie niemal wyrównał się stan cudzoziemców objętych ubezpieczeniem z tym, jaki miał miejsce na koniec lutego, różnica wynosi ok. 300 osób. Od końca lutego bowiem do wakacji liczba legalnie pracujących cudzoziemców spadała, a miało to związek z pandemią i obostrzeniami, jakie wprowadziła.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?