Mieszkańcy bloku twierdzą, że od kilku miesięcy nie mają nawet chwili spokoju. Żalą się na głośne rozmowy, często bardzo wulgarne. Ich zdaniem, młodzi ludzie zaśmiecają okolicę.
- Piją także alkohol, a część z nich jest niepełnoletnia - zaznacza pani Magdalena z Marynarskiej 6a. - Niemal co wieczór wzywamy straż miejską, strażnicy interweniują, ale następnego dnia sytuacja się powtarza.
Czy nie można zapobiec takim nieprzyjemnym zdarzeniom? Mieszkańcy podejrzewają, że ich spokój zakłócają uczniowie Publicznego Gimnazjum nr 14 w Łodzi. Szkole jednak nic na ten temat nie wiadomo.
- Ściśle współpracujemy ze strażą miejską - usłyszeliśmy w gimnazjum. - Jeśli mieszkańcy mają zastrzeżenia do uczniów, powinni się do nas zgłosić. Gdy otrzymamy takie sygnały, będziemy mogli je sprawdzić. O hałaśliwej i rozrabiającej młodzieży lokatorzy powiadomili zarządcę budynku - firmę Fordom z Łodzi.
- Odbyliśmy w tej sprawie zebranie z lokatorami - mówi Piotr Fortecki z Fordomu. - Zobowiązałem się, że porozmawiam o tych kłopotach z dzielnicowym, poinformuję też straż miejską. Mam nadzieję, że pomoże to w rozwiązaniu problemu.
Tymczasem strażnicy miejscy będą w najbliższym czasie regularnie patrolować ten rejon. - Mamy naprawdę dużo zgłoszeń spod tego adresu - mówi Leszek Wojtas z wydziału dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi. - Powtarzały się one zwłaszcza w ostatnich dniach. Podczas jednej z wcześniejszych interwencji koledzy spotkali piętnastolatkę pod wpływem alkoholu, została zabrana przez karetkę pogotowia. Przez najbliższe dwa tygodnie obejmiemy ten teren stałym nadzorem, patrol będzie się tu pojawiał regularnie.
CZYTAJ TEŻ: Nastolatkowie terroryzowali mieszkańców bloku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
