GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 6:2. Mistrz Polski w półfinale ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU

Hokeiści GKS Katowice jako ostatni awansowali do półfinału Polskiej Hokej Ligi. Po zaciętej trwającej aż siedem spotkań rywalizacji mistrzowie Polski wyeliminowali JKH GKS Jastrzębie wygrywając decydujący siódmy mecz play off 6:2. W półfinale GieKSa zmierzy się z Comarch Cracovią.

O wyniku ostatniego spotkania śląskiego ćwierćfinału zadecydował pierwszy atak katowiczan. Mateusz Bepierszcz godnie zastąpił w nim chorego Bartosza Fraszko i zdobył dwie bramki dla zespołu trenera Jacka Płachty. Kolejne dwie dorzucił drugi ze skrzydłowych Kanadyjczyk Brandon Magee, a kapitan GieKSy Grzegorz Pasiut tym razem ograniczył się do asystowania kolegom oraz strzału w poprzeczkę.

We wtorkowy wieczór mała hala Spodka wypełniła się kompletem widzów, bo bilety na ten mecz sprzedały się błyskawicznie. Doping dla gospodarzy nie cichł nawet na chwilę i to właśnie on poprowadził katowiczan do zwycięstwa, choć dwa ostatnie pojedynki tych drużyn w Satelicie wygrali zawodnicy JKH.

Na lodzie od początku iskrzyło, co nie mogło nikogo dziwić ze względu na stawkę meczu. Znacznie częściej na ławkę kar wędrowali jednak goście, którzy w I tercji przez blisko minutę musieli grać w trójkę przeciwko piątce rywali.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU GKS KATOWICE - JKH GKS JASTRZĘBIE

Pierwszego gola dla GieKSy zdobył Bepierszcz, który najpierw zablokował strzał rywala, a później po rajdzie przez całe lodowisko wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Goście szybko wyrównali po strzale w okienko kapitana JKH Macieja Urbanowicza. Jeszcze w I tercji Magee dobił jednak odbity przez Bence Baliza strzał Pasiuta i katowiczanie znów objęli prowadzenie.

W II tercji obie drużyny wykorzystały liczebną przewagę. Najpierw Kanadyjczyk po podaniu Hampusa Olssona podwyższył wynik zdobywając swojego drugiego gola, a później Josef Mikyska dobił uderzenie z niebieskiej linii Eduardsa Jansona.

W 34 minucie gospodarze przypieczętowali swoją wygraną w odstępie 36 sekund strzelając dwa gole. Bepierszcz trafił do siatki, gdy katowiczanie mieli jednego zawodnika więcej na lodzie, a jego kolega z pierwszej piątki Mateusz Rompkowski idealnie przymierzył z dystansu. W ostatniej minucie wynik ustalił Olsson strzałem do pustej bramki JKH..

GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 6:2 (2:1, 3:1, 1:0)
Bramki 1:0 Mateusz Bepierszcz (6), 1:1 Maciej Urbanowicz (8), 2:1 Brandon Magee (14), 3:1 Brandon Magee (25), 3:2 Josef Mikyska (33), 4:2 Mateusz Bepierszcz (34), 5:2 Mateusz Rompkowski (34), 6:2 Hampus Olsson (60)

Kary Katowice - 8 minut, Jastrzębie - 22 minuty

Widzów 1.420 (komplet)

W play off 4:3 dla katowiczan, którzy awansowali do półfinału (gra się do czterech zwycięstw).

Katowice Murray – Rompkowski, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Magee - Kolusz, Musioł, Simek, Monto, Krężołek - Maciaś, Wanacki, Lehtonen, Pulkkinen, Olsson - Lebek, Hitosato, Smal, Ciepielewski.

Jastrzębie Balizs – Viinikainen, Kostek, Urbanowicz, Paś, Pelaczyk - Górny, Bryk, Kaleinikovas, Svec, Mikyska - Sevcenko, Kameneu, Jansons., Freidenfelds, Sinegubovs - Horzelski, Onak, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka.