MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gonili łosia w Sieradzu [ZDJĘCIA]

Paweł Gołąb
Gonili łosia w Sieradzu.
Gonili łosia w Sieradzu. Paweł Gołąb
Samica łosia pojawiła się w poniedziałek rano w parku Staromiejskim w Sieradzu. Dzikie zwierzę - co wcale nie okazało się łatwe - zostało przegonione w leśne ostępy podczas akcji, w której udział wzięli myśliwi, strażacy, policjanci i strażnicy miejscy.

Klępa, czyli samica łosia pojawiła się w Sieradzu z samego rana w okolicach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zwierzę przeszło potem przez ruchliwą krajową "czternastkę" do parku Staromiejskiego, gdzie chwile później zaczęła się akcja. Łoś już przy eskorcie ratowników pokonał drogę jeszcze raz, a potem przeganiany przez nich poszedł wałami dalej.

Niezwykły pościg trwał dobrą godzinę, bo zwierzę ani myślało dobrowolnie oddalić się w bardziej dzikie ostępy, wracając co rusz w stronę pobliskich domostw. Ostatecznie jednak udało się samicę zapędzić z dala od ludzkich siedzib.

- Łoś jest zwierzęciem, które nieustannie się przemieszcza. Nie ma ostoi jak jeleń czy sarna, tylko idzie w poszukiwaniu pożywienia. A człowiek spowodował, że szlaki komunikacyjne łosi zostały przerwane, stąd więc ich obecność w pobliżu ludzi - tłumaczy Marcin Wiśniewski, łowczy okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Sieradzu.

- Jest ich także w ostatnim czasie więcej, bo wprowadzone zostało moratorium na odstrzał tego zwierzęcia. Można go dokonać tylko w uzasadnionych przypadkach. Na przykład, gdyby zagrażało życiu publicznemu. W tym przypadku nie było takiej potrzeby - dodaje Wiśniewski.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki