- W każdym meczu, niezależnie od tego gdzie i z kim gramy, walczymy o pełną pulę. Nie inaczej będzie w Łęcznej - zapowiada trener piłkarzy PGE GKS Bełchatów. Spotkanie dwóch górniczych klubów, które otwierają ligową tabelę zapowiada się pasjonująco.
W sześciu tegorocznych kolejkach obie drużyny zgromadziły taką samą liczbę punktów - 12 - nie przegrywając żadnego meczu. Zarówno piłkarze trenera Kamila Kieresia, jak i gracze Jurija Szatałowa wygrali trzy spotkania, a trzy zremisowali. Obie zdobyły też o cztery bramki więcej, niż ich rywale. Tak dla jednych, jak i dla drugich nie jest to z pewnością bilans marzeń, ale pozwala on na spokojne prowadzenie w tabeli.
Jesienią w Bełchatowie padł remis 1:1. Goście już na początku meczu prowadzili po golu Łukasza Zwolińskiego, ale w 21. minucie wyrównał Kamil Wacławczyk. Niestety, Wacławczyka dzisiaj zabraknie, bo wciąż rehabilituje się po kontuzji. Do Łęcznej nie pojechał również Krzysztof Michalak, który trenuje indywidualnie.
Od kilku tygodni Wacławczyka w pierwszym składzie zastępuje Kamil Poźniak, który rodzinnie związany jest z Lubelszczyzną, bo urodził się w Krasnymstawie, a do GKS trafił z Avii Świdnik. Poźniak najbardziej cieszy się pewnie na wizytę w rodzinnych stronach, bo... będzie miał blisko do domu na Święta.
Trudno wskazać faworyta dzisiejszego meczu. Teoretycznie powinien być nim Górnik, który jest liderem tabeli i ma trzy punkty więcej od PGE GKS, ale drużyna Szatałowa w tym roku na własnym boisku spisuje się przeciętnie, bo pokonała tylko Miedź Legnica 2:0, a z Flotą Świnoujście i Okocimskim Brzesko zremisowała. Z kolei bełchatowianie z trzech meczów wyjazdowych wygrali dwa, a w całym sezonie generalnie lepiej radzą sobie na obcych boiskach. Pomijając Wacławczyka, Kiereś może liczyć na wszystkich najlepszych graczy.
Spotkanie w Łęcznej odbędzie się w sobotę, o godz. 12.30. Transmisję z meczu przeprowadzi stacja telewizyjna Orange Sport.
PRAWDOPODOBNE SKŁADY:
Górnik: Prusak - Sasin, Szmatiuk, Kalkowski,Mraz - Niedziela, Bielak, Tadrowski, Nowak, Szałachowski - Woźniak. Trener: Jurij Szatałow.
PGE GKS: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, Norambuena - Mateusz Mak, Szymański, Baran, Poźniak, Michał Mak - Kirovski. Trener: Kamil Kiereś.
Sędziuje: Bartosz Frankowski (Toruń)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?