Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala na Górniaku prawie gotowa. A rynek Dolna ciągle w dołku [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
Ostatnie prace wykończeniowe w boksach i podpis inspektora nadzoru budowlanego dzielą kupców z Górniaka od chwili otwarcia nowej hali targowej. Tymczasem handlowcy i klienci z rynku Dolna-Ceglana muszą jeszcze poczekać.

W boksach nowej hali Górniaka uwijają się wynajęci przez kupców robotnicy. Jedni malują ściany, inni kładą kafelki. Ale nie brakuje boksów, w których już ustawiono półki. Od 1 września na piętrze hali działa przeniesione ze starej hali biuro Stowarzyszenia Kupców i Producentów Rolnych "Górniak".

- Hala jest gotowa od końca sierpnia, musimy tylko uzyskać zezwolenia na użytkowanie - mówi Jacek Miller, prezes Stowarzyszenia. - Chcemy otworzyć ją jak najszybciej, ale po tylu przesunięciach nie chcemy podawać kolejnych terminów. Planujemy złożyć wszystkie dokumenty do 16 września.

Jeżeli wszystko będzie w porządku, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w ciągu trzech tygodni wyda pozwolenie na użytkowanie. Otwarcia hali można się spodziewać w październiku. Nowa hala ma 2,1 tys. mkw. powierzchni całkowitej i 1,1 tys. mkw. handlowej. Koszt wybudowania jednego metra wyniósł 3,8 tys. złotych.

Tymczasem handlowcy i klienci targowiska Dolna-Ceglana muszą jeszcze na modernizację rynku sporo poczekać. Wiosną wzdłuż ulicy Ceglanej stanęło 19 srebrno-czerwonych pawiloników. W dalszym etapie od strony ulic Flisackiej i Zgierskiej miały zostać zbudowane dwa pawilony. Jeden handlowy z 50 stoiskami, drugi z szesnastoma stoiskami, częścią techniczno-biurową i małą sortownią odpadów. Dodatkowo miały powstać stoiska pod wiatą dla rolników i oraz 800 mkw. otwartej przestrzeni dla handlu okazjonalnego. Ale pojawiły się problemy z dokumentami.

- Przed wakacjami mieliśmy już warunki zabudowy, ale właściciele dwóch kamienic złożyli odwołanie - mówi Marek Gralak z zarządu Spółki Przedsiębiorców i Rolników Targowiska Dolna-Ceglana w Łodzi.

Właściciele dwóch kamienic przy ul. Zgierskiej zaprotestowali przeciwko dostawieniu do ścian ich budynków pawilonów. Skutecznie, bo pozwolenie cofnięto. - Zmieniliśmy projekt odsuwając zabudowania. Teraz czekamy na nowe pozwolenie - mówi Gralak. - W tym roku chcemy uzupełnić dokumentację, od przyszłego rozpocząć budowę - dodaje.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki