Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia łódzkich ulic: Ulica Drewnowska, bo kiedyś jeżdżono nią po drewno

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
To jedna z najstarszych łódzkich ulic. Wiele wskazuje, że została wytyczona przed 1423 r., a więc zanim Łódź uzyskała prawa miejskie. Kiedyś prowadziła w stronę lasu. Łodzianie jeździli nią po drewno, dlatego została nazwa Drewnowską.

Niektórzy jednak przekonują, że ulica Drewnowska swą nazwę zawdzięcza mieszkającej tam rodzinie Drewnowiczów. Jej nazwa została zmieniona tylko raz. Podczas II wojny światowej Niemcy nazwali tę ulice Holzstrasse. Po zakończeniu niemieckiej okupacji znów stała się ul. Drewnowską. Dziś rozciąga się od ul. Zachodniej do al. Unii i łączy Bałuty z Polesiem. Jest też jedną z ulic, przy której znajduje się Manufaktura.

Między 1911 a 1913 r. staraniem Towarzystwa Akcyjnego I. K. Poznański przy tej ulicy zbudowano szpital dla pracowników fabryki Poznańskiego. Szpital otrzymał imię św. Józefa, patrona robotników. Po I wojnie światowej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości jego oficjalna nazwa brzmiała: Szpital Towarzystwa Akcyjnego I. K. Poznański. Ale na początku lat 20. XX wieku znów stał się szpitalem im. św. Józefa. Niedługo po oddaniu do użytku tego szpitala wybuchła I wojna światowa. Został wtedy zajęty najpierw przez okupujących miasto Rosjan, a potem przez Niemców. Leczono w nim żołnierzy rannych na froncie, m.in. podczas Operacji Łódzkiej. Ale już w marcu 1915 r. znów stał się szpitalem cywilnym i służył robotnikom fabryki Poznańskiego. W czerwcu 1917 r. szpital przejął łódzki magistrat. Jednocześnie zmieniono jego specjalizację. Miał służyć głównie chorym na płuca. Ale na początku 1918 r. w szpitalu otwarto też oddział chirurgiczny.

W czasie II wojny światowej szpital im. św. Józefa znalazł się na terenie Liztmannstadt Ghetta. Leczono w nim tylko jego więźniów. Ale po Wielkiej Szperze jego pacjentów zamordowano w obozie w Chełmnie nad Nerem. W budynkach szpitalnych produkowano rękawiczki i pończochy. Po II wojnie światowej szpital przejęły władze Łodzi. Jego pierwszym dyrektorem został dr Józef Komza, wybitny polski ortopeda. Stworzył dobry szpital z 165 łóżkami. Jednak długo nie cieszył się swoim dziełem, bo zmarł w 1951 r. Jego następcą został dr Edmund Bartkowiak, który do Łodzi przyjechał z Poznania, z tamtejszej Kliniki Ortopedii. Dzięki jego staraniom dobudowano nowe piętro z nowoczesną salą operacyjną. Dr Bartkowiak, który uzyskał tytuł profesora, sprawił, że w szpitalu powołano Katedrę i Klinikę Ortopedii Akademii Medycznej w Łodzi.

Miała 39 łóżek dla dorosłych i 25 dla dzieci. A patronem szpitala został znany przed laty chirurg Zygmunt Radliński, działacz PPS.

Przed wojną przy Drewnowskiej stało kilka synagog, m.in. Kopela Koplowicza, Józefa Kona i Izraela Rotmana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki