Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Horror w domu schronienia w Zgierzu. Kilkudziesięciu pacjentów ciągle w placówce

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Jarosław Kosmatka
Po nocnej ewakuacji kilkudziesięciu pacjentów ze zgierskiego Domu Schronienia prowadzonego przez Kościół Starokatolicki w RP, w ośrodku zostało jeszcze 42 pensjonariuszy.

Prokuratorzy i policjanci wraz z biegłymi lekarzami sądowymi pracowali w zgierskim ośrodku przez całą środę (12 października). Czynności procesowe wykonywali do bardzo późnych godzin nocnych. Niemal do czwartkowego świtu biegli oceniali stan zdrowia pensjonariuszy. Po ich badaniach, do szpitali w Zgierzu i Łodzi, zostało przewiezionych ponad 30 pacjentów.

W Domu Schronienia pozostało jeszcze 42 podopiecznych i 10 wolontariuszy. Poważne zastrzeżenia budzi nie tylko stan zdrowia osób przebywających dotychczas w placówce, ale także ich stan sanitarny. Dlatego też poprosiliśmy o dokonanie oceny sytuacji służby sanitarne -oczekujemy na płynące z wczorajszych działań wnioski - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratora Okręgowego w Łodzi.

Horror w domu schronienia w Zgierzu. Kilkudziesięciu pacjentów przewieziono do szpitali

Na razie śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci co najmniej 4 osób, które zmarły wkrótce po przewiezieniu z placówki do szpitali w Zgierzu i jednej osoby, która zmarła na terenie ośrodka w poniedziałek (10 października).

Istotne znaczenie w tej sprawie będą miały ustalenia wynikające z sądowo – lekarskich sekcji zwłok 5 osób, które zmarły, w tym 4 po przewiezieniu do szpitali i 1, o śmierci, której Dom Schronienia powiadomił w poniedziałek, ze względu na niemożność ustalenia jej tożsamości - mówi Krzysztof Kopania.

Horror w domu schronienia w Zgierzu. Są informacje o innych niewyjaśnionych zgonach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki