Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hubert Horbaczewski: Komorowski - najsłabsze ogniwo Komorowskiego

Piotr Brzózka
Hubert Horbaczewski
Hubert Horbaczewski archiwum prywatne
Z dr. Hubertem Horbaczewskim, politologiem z Uniwersytetu Łódzkiego, rozmawia Piotr Brzózka

Szok?
Szok. Trudno było podejrzewać, że sztab Bronisława Komorowskiego może aż tak bardzo położyć kampanię wyborczą. Ale tak naprawdę - nie oszukujmy się - najsłabszym ogniwem w kampanii Bronisława Komorowskiego był Bronisław Komorowski.

Był najsłabszym ogniwem, bo osobiście zawalił kampanię, czy też obciążeniem była ocena jego 5-letniej kadencji?
To kwestia osobowości prezydenta. Jest on postacią po prostu dosyć bezbarwną. Poza tym uwierzył głęboko w poparcie na poziomie blisko 70 procent, które podawały sondażownie tuż przed rozpoczęciem kampanii wyborczej. Do tego doszła słabość kampanii.

Frekwencja nie jest oszałamiająca. Czy o tym słabym wyniku Komorowskiego nie zdecydował "leniwy" elektorat Platformy, który po prostu nie poszedł na wybory? Od dawna wiadomo, że poparcie dla Platformy jest tyleż masowe, co dość płytko zakorzenione.
Być może. Zapewne elektorat Platformy częściowo nie poszedł na wybory, ale nie wiem, czy to jest efekt lenistwa, czy też rozczarowania kandydatem, rozczarowania wyborem, którego trzeba dokonać. Część tego elektoratu najprawdopodobniej poszła zagłosować na Pawła Kukiza, którego wynik też jest szokujący.

WYBORY PREZYDENCKIE 2015: Duda i Komorowski w II turze wyborów 2015 [WYNIKI WYBORÓW]

No właśnie. Ciężko powiedzieć, że Komorowski przegrał z Dudą. On tak naprawdę przegrał z Pawłem Kukizem...
Tak. To jest najciekawsza historia pierwszej tury wyborów. Otóż wydawać by się mogło, że Paweł Kukiz jest konkurencją głównie dla Andrzeja Dudy i że to kandydatowi PiS będzie odbierał głosy. Tak to komentowano jeszcze dwa tygodnie temu. Pojawiły się w związku z tym nawet histeryczne reakcje w mediach elektronicznych przychylnych Dudzie. Natomiast ostatecznie okazało się, że najprawdopodobniej - choć musimy jeszcze poczekać na analizę struktury głosowania - Kukiz odebrał głosy Komorowskiemu.

I jest to tym bardziej ciekawe, że Komorowskiego od Kukiza dzielą lata świetlne.
W zasadzie kompletnie nic ich nie łączy.

W normalnej sytuacji powiedzielibyśmy, że Andrzej Duda, osiągając wynik w granicach 34 procent, dotyka szklanego sufitu roztoczonego nad PiS i przed drugą turą nie ma już z czego czerpać poparcia. No, ale mamy gigantyczną rzeszę wyborców Kukiza...
Domyślam się pytania, ale o Kukizie powiem za moment. Natomiast co do szklanego sufitu - czy on nie został aby właśnie przebity? Jesteśmy na granicy tego słynnego szklanego sufitu. Jeśli on właśnie pękł, to może oznaczać ostry marsz w górę, zarówno Dudy, jak i PiS. Druga kwestia - jeśli trzymamy się tej retoryki, to można powiedzieć, że prezydent Komorowski zszedł nie tyle poniżej swojego sufitu, co wręcz poniżej poziomu mułu. A ten muł może go głęboko wciągnąć. Jeśli zaś chodzi o ewentualne przekazanie poparcia przez Kukiza...

WYBORY PREZYDENCKIE 2015. Wyniki wyborów z obwodowych komisji wyborczych w Łódzkiem [WYNIKI WYBORÓW]

To pewnie mamy do czynienia z sytuacją, że przekazanie przekazaniem, ale pytanie, co tak naprawdę zrobią wyborcy muzyka?
Do tego zmierzałem. Przekazanie poparcia Dudzie niczego nie zmieni. Zachowanie tego elektoratu trudno przewidzieć. Pewnie część zagłosuje na Dudę, ale nie wiemy, jaka część. Natomiast, ponieważ jest to elektorat buntu, jestem skłonny podejrzewać, że duża jego część zostanie w domu. Na pewno Komorowskiemu będzie trudno przejąć jakąkolwiek część tych wyborców.

Poza elektoratem Kukiza niewiele jest już do dzielenia. Można założyć, że w najbliższych 2 tygodniach kluczowe znaczenie odegra kampania wyborcza. Zapewne ostra?
Nie uzyska pan ode mnie prognozy, kto wygra II turę. Ale jeśli ktoś narzekał na nudną kampanię, to może być pewny, że czekają nas naprawdę ostre dwa tygodnie. Już widać pewne ruchy, choć niezborne. Prezydent wezwał właśnie w swoim przemówieniu Andrzeja Dudę do debaty. Co zabrzmiało zabawnie z kontekście jego wcześniejszego podejścia do debatowania. Ale faktycznie dużo będzie zależało od tej debaty. Kto ją wygra? Wiele zależy od formuły. Jeśli uda się doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji, to stawiałbym na Dudę, bo myślę, że lepiej radzi sobie w takich sytuacjach, mimo że to też nie jest dobry improwizator.

WYBORY PREZYDENCKIE 2015: Frekwencja wyborcza w Polsce i w Łódzkiem [DANE PKW]

Jeśli część wyborców Komorowskiego została w domach z lenistwa - czy do urn może ich zagnać w II turze lęk przed PiS, który dotąd był paliwem PO?
Pewne jest, że w tę stronę będzie szła kampania Komorowskiego. Natomiast jest pytanie, czy ludzie faktycznie wierzą w mityczne zagrożenie "kaczyzacją" życia politycznego. To historyjka sprzedawana regularnie od 2007 r., ale wcale nie jestem pewien, czy wyborcy wierzą jeszcze w tę retorykę.

Kilka słów o przegranych. Największym jest chyba nawet nie Magdalena Ogórek, a szef SLD Leszek Miller.
Nie chcę być wyznawcą teorii spiskowej, ale pojawiały się już takie teorie, że Magdalena Ogórek była wystawiona po to, żeby... nie zdobyć zbyt wielu głosów i tym samym nie odebrać za dużo Komorowskiemu. Ja bym aż tak daleko się nie posuwał, natomiast dysponując tak nieznanym kandydatem i w dodatku chowając go w kampanii - ciężko było się spodziewać innego wyniku. To była naprawdę wyjątkowa innowacja w marketingu politycznym.

Wybory prezydenckie 2015 MEMY. Zobaczcie najlepsze memy o wyborach

Kukiz zjadł nie tylko Komorowskiego, ale chyba i Korwina-Mikke?
Chyba się nie zgodzę. Korwin mógł sobie liczyć na więcej, ale osiągnął ten wynik, do którego nas przyzwyczaił. Myślę, że nie było tu wzajemnego odbierania głosów.

Dla Janusza Palikota to koniec działalności w obecnej formule?
W obecnej tak. Ale przypomnę zachowania Palikota w dniu expose Ewy Kopacz. Więc podejrzewam, że może nie wróci do pierwszego szeregu PO, bo czyściec trzeba zaliczyć, ale pewnie gdzieś w drugim szeregu się odnajdzie.

Rozmawiał Piotr Brzózka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki