Nowi policjanci nie mają problemów z przyjęciem, ponieważ w Łódzkiem – na ponad sześć tysięcy policyjnych etatów - jest przeszło 600 wakatów. Wystarczy tylko zdać egzaminy.
Na tym korzyści finansowe nie kończą się, bowiem stróże prawa mogą liczyć na tzw. trzynastkę, czyli 13 pensję, na zwrot pieniędzy za dojazd do pracy i remont mieszkania oraz dostają gotówkę na zakup munduru. Do tego dochodzą inne „bonusy” w postaci uzyskania nowych uprawnień i kwalifikacji. Chodzi m.in. o kursy językowe, naukę obsługi dronów oraz kursy szybkiej jazdy i przesłuchiwań według wzorców FBI.
Nic więc dziwnego, że po latach posuchy zaczyna rosnąć zainteresowanie służbą w policji. W tym roku przyjęto już 112 osób. To efekt trzech naborów. Ostatni z nich odbył się niedawno – 16 września, kiedy przyjęto 36 osób. Wśród nich nie brakuje kobiet, które zwykle stanowią jedną czwartą przyjętych. W tym roku odbędą się jeszcze dwa nabory: 5 listopada i 30 grudnia, z tym że – jak zaznaczają policjanci – podania w sprawie przyjęcia można składać przez cały rok.
Oczywiście działania lokalnych szefów policji sprowadzają się nie tylko do samego naboru. Ostatnio można tu zaobserwować prawdziwą ofensywę. Na przykład spot pod hasłem „Zostań jednym z nas” - promujący wstępowanie w szeregi policji - widać na ekranie ledowym przed Urzędem Miasta w Sieradzu. Niedawno policjanci uczestniczyli w rozdaniu świadectw maturalnych w II Liceum Ogólnokształcącym w tymże Sieradzu, gdzie zachęcali do pracy w policji, odpowiadali na pytania i rozwiewali wszelkie wątpliwości.
Poza tym policjanci regularnie współpracują ze szkołami mundurowymi. Są w nich m.in. klasy policyjne, których absolwenci mogą liczyć na dodatkowe punkty podczas naboru do policji. Tego typu szkoły są zarówno w Łodzi – przy ul. Klaretyńskiej i na osiedlu im. Montwiłła – Mireckiego, a także pod Łaskiem, Zduńską Wolą i Piotrkowem Trybunalskim.
Do tej pory największą bolączką zdających był egzamin sprawnościowy. Był on nie do pokonania przez wielu kandydatów na dzielnicowych i poruczników Borewiczów, którzy muszą mieć średnie wykształcenie, obywatelstwo polskie oraz cieszyć się nieposzlakowaną opinią. Jakie są jego „atrakcje”?
- Podczas testów sprawnościowych, które są takie same dla kobiet i mężczyzn, jest m.in. bieg z przeszkodami i bieg wahadłowy, transport manekina i rzut piłką lekarską. Wszystkie te zadania trzeba wykonać w ciągu minuty i 41 sekund – zaznacza nadkomisarz Adam Kolasa z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?