Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IPN reaguje na konferencję łódzkich radnych w sprawie powołania nowego dyrektora oddziału IPN w Łodzi

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Karol Piskorski jest byłym oficerem elitarnej jednostki specjalnej GROM, gdzie służył 17 lat. Odszedł z wojska w stopniu podpułkownika. Od ubiegłego roku był doradcą prezesa IPN, a później pełnił obowiązki dyrektora oddziału IPN w Gdańsku
Karol Piskorski jest byłym oficerem elitarnej jednostki specjalnej GROM, gdzie służył 17 lat. Odszedł z wojska w stopniu podpułkownika. Od ubiegłego roku był doradcą prezesa IPN, a później pełnił obowiązki dyrektora oddziału IPN w Gdańsku Fot. Krzysztof Szymczak
IPN wydał oświadczenie w sprawie nominacji nowego dyrektora oddziału IPN w Łodzi. To reakcja na konferencję trójki radnych miejskich w Łodzi, którzy zasugerowali, że w grę wchodzi zapewnienie wysokiego wynagrodzenia świeżo nominowanemu dyrektorowi i wpisali nominację w kontekst zapewnienia sobie posad i wysokich wynagrodzeń przez ludzi PiS.

W konferencji, która odbyła się w czwartek 16 listopada udział wzięli radni Karolina Kępka, Emilia Susniło–Gruszka (obie z klubu Koalicji Obywatelskiej) i Michał Olejniczak (klub Nowa Lewica).

- PiS nie jest w stanie pogodzić się z porażką. Jesteśmy zdania, że trzeba egzekwować prawo, a PiSowskie Eldorado już niedługo się skończy. W ostatnich dniach i tygodniach nie tylko w resortach, ale też w spółkach skarbu państwa i wielu innych instytucjach zatrudniane są osoby na stanowiskach kierowniczych. Najprawdopodobniej tylko po to, by pobrać sowite wynagrodzenie, a następnie odprawę. Takim przykładem jest pan Karol Piskorski - mówiła radna Kępka.

- W Łodzi posadę dyrektora w IPN dostał Karol Piskorski. Ledwie trzy miesiące temu został powołany na stanowisku dyrektora IPN w Gdańsku. Teraz został przeniesiony do Łodzi. Dlaczego? Boimy się, że to wszystko dlatego, by pobrać sowitą odprawę - wtórowała jej radna Susniło–Gruszka.

- To jest bulwersujące, że miesiąc przed zmianą rządu PiS powołuje na stanowisko dyrektora IPN w Łodzi Karola Piskorskiego - dodał Michał Olejniczak.

Wszystkie cytaty pochodzą z relacji zamieszczonej stronie internetowej Urzędu Miasta Łodzi.

Co na to IPN?

W piątek 17 listopada IPN wydał w tej sprawie oświadczenie następującej treści.

Z uwagi na wczorajsze doniesienia o rzekomym związku pomiędzy powołaniem Karola Piskorskiego na dyrektora Oddziału IPN
w Łodzi z bieżącymi wydarzeniami politycznymi przedstawione przez radnych miasta Łodzi podczas konferencji prasowej, pragniemy podkreślić, że Instytut Pamięci Narodowej jest autonomiczną i niezależną instytucją państwową.
Decyzja o powołaniu dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi jest suwerenną decyzją Prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego.
Podejmując ją, Prezes kieruje się wyłącznie kompetencjami i umiejętnościami osoby powoływanej na konkretne stanowisko oraz dobrem jednostki organizacyjnej, którą ma kierować.
IPN będąc urzędem państwowym w żaden sposób nie może być afiliowany do bieżących wydarzeń politycznych. Wypowiedzi łódzkich radnych świadczą o kompletnym braku znajomości ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej a także roli jaką pełni IPN
w strukturach Państwa Polskiego.

Więcej informacji na temat nominacji nowego dyrektora oddziału IPN Karola Piskorskiego i jego wypowiedź można znaleźć tutaj:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki