MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak Łódź stała się miastem przemysłowym. 600 lat praw miejskich Łodzi

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Archiwum Dziennika Łódzkiego/archiwum Muzeum Miasta Łodzi
W tym roku Łódź obchodzi 600 rocznicę nadania praw miejskich. Warto przypomnieć o innej ważnej decyzji dla historii Łodzi. Dzięki niej stała się miastem przemysłowym. Choć pewnie nikt nie przypuszczał, że tak się rozwinie.

Jak Łódź stała się miastem przemysłowym

W 1793 roku Łódź znalazła się na terenie zaboru pruskiego. Prusacy odebrali dobra biskupom. Łódź stała własnością państwa. Ponoć zamierzano też pozbawić jej praw miejskich. Ale wtedy też w Łodzi pojawili się pierwsi niemieccy osadnicy. Zaczęli też przybywać żydowscy kupcy.

Potem Łódź znalazła się najpierw na terenie Księstwa Warszawskiego, a następnie Królewska Polskiego. I wtedy dla tego miasteczka pojawiła się wielka szansa rozwoju. A wszystko za sprawą Rajmunda Rembielińskiego, wojewody mazowieckiego. To dzięki Rajmundowi Rembielińskiemu równie ważną datą dla Łodzi jak 29 lipca 1423 roku, stał się 18 września 1820 roku. Wtedy wpisano ją na listę osad fabrycznych. Rozpoczęło to nowy rozdział w historii naszego miasta.

Zbawca Łodzi

Rajmund Rembieliński, który był wojewodą mazowieckim wybrał się na objazd po województwie. Zachwycił się tą okolicą, wzgórzem na Stokach, Ogromną ilością lasów i rzeczek, strumieni. Było ich prawie 20. Doszło to tego, że na budowę tego miasta przeznaczył 65 procent budżetu całego województwa mazowieckiego. Podczas tej podróży Rembieliński pisał raporty do namiestnika Zajączka i sugerował, by wpisać Łódź na listę tzw. osad fabrycznych. Tak też się stało. To wpisanie na tę listę dawało prawo dofinansowania miasta.

O tym, że Łódź znalazła się na tej liście, zadecydowało m.in jej położenie. Rembieliński szybko docenił jego walory. Wokół były rzeki, lasy. Blisko więc znajdowały się materiały budowlane, ale też woda niezbędna do produkcji fabrycznej. A rządowy program rozwoju przemysłowego zapewniał wiele ulg, przywilejów, pomoc finansową dla ludzi, którzy chcieli się tu osiedlić i założyć swoje manufaktury. Zaczęli więc tu zjeżdżać osadnicy ze Śląska, Czech, Niemiec, z innych regionów Polski, m.in z Wielkopolski. Rembieliński rozsyłał swoich ludzi do Saksonii, Prus, by zachwalali walory Łodzi.

Łódź osadą sukienniczą

Miasto zaczynało się rozrastać. Na podstawie dekretu z 1820 roku wytyczono osadę sukienniczą. Powstała na południe od Starego Miasta. Nazwano ją Nowym Miastem. To Rembieliński w 1821 roku osobiście wbijał paliki wytaczające Nowy Rynek, który stał się zalążkiem nowej, przemysłowej Łodzi.

Rynkowi nadał kształt ośmiokąta co było wtedy niespotykane na świecie. Taki pierwszy ośmiokątny rynek powstał właśnie w naszym mieście. Wokół tego ośmiobocznego rynku wytyczono 16 działek, które biegły promieniście do jego środka. Od rynku biegły dwie ulice. Ul. Średnia, czyli dzisiejsza ul. Legionów. I nowa ulica Piotrkowska, która była kiedyś Traktem Piotrkowskim. W 1827 roku wzniesiono na Nowym Rynku murowany ratusz. Zbudowano też kościół ewangelicki. A wzdłuż ulicy Piotrkowskiej zaczęto budować tak samo wyglądające, drewniane domy dla tkaczy, którzy przybywali do Łodzi z różnych stron Europy i Polski. Zaczął się nowy etap w rozwoju Łodzi.

Jak Łódź stała się miastem przemysłowym. 600 lat praw miejskich Łodzi

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki