UOKIK od pewnego czasu prowadzi kontrole składu ubrań. Badane były m.in. garnitury, ostatnio zaś pod lupę zostały wzięte wyroby pończosznicze: rajtuzy, podkolanówki, skarpety. Nieprawidłowości dotyczyły skarpet dziecięcych, rajstop niemowlęcych, bawełnianych, podkolanówek dziecięcych i skarpet męskich.
- W rajstopach niemowlęcych Peanuts fox & bunny firmy LPP S.A. miało być 75 proc. bawełny, 23 proc. poliestru i 2 proc. elastanu podczas gdy badania laboratoryjne wykazały 66,7 proc. bawełny, 30,7 proc. poliestru oraz 2,6 proc. elastanu - czytamy w wynikach kontroli.
Pozostałe nieprawidłowości
Firma Scorpio Poland ze Rzgowa wprowadziła do sprzedaży rajstopy bawełniane Yoj Club, które miały się składać w 80 proc. z bawełny, 15 proc. z poliamidu, a 5 proc. z elastanu, natomiast bawełny było 70,8 proc., poliestru 26,6 proc., a elastanu 2,6 proc. Skarpety męskie ze ściągaczem nieuciskającym Passa, które oferuje PPH Regina z Łowicza, miały się składać w stu procentach z bawełny, tymczasem było jej 96,1 proc., a reszta to było połączenie poliestru z poliamidem.
W podkolanówkach dziewczęcych LPP miało być 75 proc. bawełny, 23 poc. po9liestru i 2 proc. elastanu, a było 70,3 proc. bawełny, 27,8 proc. poliestru i 2,4 proc. elastanu. Firma Scorpio wprowadziła do sprzedaży także skarpety, w których bawełna miała stanowić 80 proc. składu, a było jej 68,4 proc. W skarpetach z wełna jagnięcą oferowanych przez PPHU Skarpol z Łowicza zabrakło 3 proc. wełny, a miało być jej 67 proc. Brakowało też elastanu: było 0,7 proc. zamiast 3 proc., a za to za dużo było poliamidu: zamiast 30 proc. było go 35,3 proc.
Co się zmieniło?
- W większości przypadków przedsiębiorcy po otrzymaniu wyników badań oznaczali zakwestionowane wyroby składem surowcowym określonym w badaniach laboratoryjnych - podkreślają przedstawiciele UOKiK.
Skład ma duże znaczenie dla osób, których skóra jest podatna na uczulenie, gdyż nie toleruje pewnych włókien. Noszenie skarpet czy innych ubrań o niewłaściwym składzie może skończyć się nawet ostrą reakcją skórną, wysypką, pokrzywką, a nawet dusznością.
Koszt badań
Badania poszczególnych wyrobów kosztowały od 526 do 1001 zł zł. Urzędnicy wydali cztery decyzje administracyjne i zobowiązali przedsiębiorców do zwrotu ponad 2,5 tys. zł. Pozostałe sprawy jeszcze się toczą, a po ich zakończeniu też mają zostać wydane takie decyzje.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?