Kolejki w łódzkich sklepach przed wolną sobotą
W piątek, 10 listopada w sklepach spożywczych, marketach i supersamach kolejki do kas są już od samego rana. Przed wolną sobotą ludzie wpadli w szał zakupów przed dwudniowym świętem i ruszyli do sklepów, by uzupełnić spożywcze zapasy.
Kolejki są również w łódzkich piekarniach i cukierniach - klienci kupują pieczywo, ale także rogale marcińskie z białym makiem. W Centralu najwięcej czasy trzeba było spędzić przy ladzie z wędlinami.
Rogale marcińskie w piekarniach cieszą się dużym zainteresowaniem
Około godziny 12 w piekarni firmy Putka na rogu Piotrkowskiej ze Żwirki była duża kolejka za chlebem oraz tradycyjnymi rogalami. Ludzie stali również na ulicy. W innych piekarniach w centrum był mniejszy tłok. Na przykład w Z Pieca Rodem po drugiej stronie skrzyżowania pieczywo wydawano na bieżąco i bez kolejki. Można też było kupić świąteczne rogale w cenie 64 zł za kilogram.
W niektórych miejscach rogali marcińskich około południa już brakowało. Rogale szybko wyprzedały się na przykład w małej piekarni przy ul. Piotrkowskiej. Za to wciąż można było nabyć bułki i chleb.
- Rogale świętomarcińskie kosztowały 8 złotych za sztukę. Były naprawdę bogato nadziane - komentuje sprzedawczyni.
Tak było również na stoisku piekarni Dybalski w Centralu, gdzie tradycyjny wypiek kosztował 48 złotych za kilogram. Półki z pieczywem w supermarkecie na parterze Centralu były natomiast pełne pieczywa. Kolejka ustawiła się jedynie przy dziale mięsno-wędliniarskim, a klienci z końca martwili się, że wyroby mięsne szybko znikają.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?