Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Piechociński: "Nie chodzi o to, by poprzeć PO przed drugą turą"

rozm. Marcin Darda
Bartek Syta/Polskapresse
Z Januszem Piechocińskim, wicepremierem, ministrem gospodarki i prezesem PSL, rozmawia Marcin Darda.

Po co PSL wystawia kandydata na prezydenta Łodzi? Cztery lata temu wiceminister zdrowia Adam Fronczak nie zdobył tu nawet procenta głosów...

Po pierwsze minister Fronczak był nowy, po drugie on jest wybitnym fachowcem, ale nie porywa, jeśli chodzi o zdobywanie poparcia. Teraz proponujemy Wojciecha Łaszkiewicza, kandydaturę osiadłą merytorycznie w łódzkim środowisku samorządowym. Zapewne jeszcze nie tym razem wejdziemy czy wygramy w pierwszej turze, ale PSL ma ambicje, by pokazywać w środowiskach wielkomiejskich, że centrowa, nowoczesna formacja ludowo--chrześcijańska, która wyrasta z patriotycznej tradycji, ma ofertę nie tylko dla środowiska wiejskiego i rolniczego. My chcemy być silni nie tylko na wsi, także tu w Łodzi są wyborcy, którzy nas popierają. Tym bardziej że dziś w tej poważnej i niepewnej sytuacji PSL jest ostoją stabilności i kompetencji.

A ja myślę, że chodzi o to, by przed drugą turą poprzeć kandydatkę PO w zamian za jakieś stanowisko. Taki polityczny elementarz...

Nie widzę startu Łaszkiewicza w takich kategoriach, bo to by było zbyt proste. Chodzi o to, by zasiać ziarno. Dokładnie za rok będą wybory parlamentarne, a my w tych wyborach mamy takie ambicje, by w mieście Łodzi zdobyć mandat poselski. Żeby to za rok mieć, trzeba solidnie pracować, pokazać swoich ludzi, zmotywować organizację i zaplecze, a przede wszystkim wysłuchać ludzi i ich ocen i na tej podstawie sformułować program. Do tego jest nam potrzebny kandydat na prezydenta Łodzi, by wykonał tę ciężką orkę i wypromował PSL w Łodzi.

Poseł Mieczysław Łuczak ma rekomendację NKW PSL do objęcia posady wiceprezesa NIK. Co się w tej sprawie dzieje?

To jeszcze nie jest rekomendacja partyjna. Mieczysław Łuczak to wybitny parlamentarzysta kilku kadencji, a w NIK nie ma w tej chwili reprezentanta przestrzeni samorządowej. PSL samorządem stoi, dlatego chcemy zaproponować na to stanowisko kolegę Łuczaka, nie tylko posła, ale i doświadczonego samorządowca, wieloletniego starostę i wójta. On świetnie rozumie samorząd, do NIK wniósłby doświadczenie, bo co innego kontrolować i pokazywać, jak powinno być, a co innego wnieść tam praktykę. Czy tak się stanie? Zobaczymy po rozmowach nie tylko z prezesem Izby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki