MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Gowin zaczął tournée po uczelniach badawczych. Łódź wicepremier omija, bo...

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Prof. Andrzej Lesicki, rektor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz wicepremier Jarosław Gowin (27 listopada)
Prof. Andrzej Lesicki, rektor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz wicepremier Jarosław Gowin (27 listopada) UAM
Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki, ruszył w tournée po 10 szkołach wyższych, które uzyskały tytuł uczelni badawczych. Łódź wicepremier ominie, bo takiego statusu nie otrzymały Uniwersytet Łódzki, Politechnika Łódzka i Uniwersytet Medyczny w Łodzi. To oznacza, że naszym uczelniom przepadły miliony na badania .

– Od dzisiaj Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu może się chlubić wobec międzynarodowej społeczności uczonych statusem uniwersytetu badawczego – mówił w środę (27 listopada) Jarosław Gowin.
Minister nauki wyliczał również, że nowo uzyskany status oznacza dla poznańskiej uczelni dodatkowe 345 mln zł w ciągu najbliższych siedmiu lat (czyli 10 proc. ponad wynikającą z prawa dotację z budżetu państwa).
– Nie na budynki, ale na badania – podkreślił w Poznaniu Jarosław Gowin.

Tournée wicepremiera zaczęło się w poniedziałek (25 listopada) od Gliwic, w których siedzibę ma Politechnika Śląska. Ta uczelnia dostanie dodatkowo 245 mln zł – wykorzysta je m.in. na swoje prace z zakresu onkologii obliczeniowej (programy komputerowe badają zmiany nowotworowe w kodzie genetycznym pacjenta, aby lepiej dobrać metodę leczenia) oraz nowoczesnej energetyki.

Z kolei Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu ma się skupić m.in. na naukach o Ziemi oraz na genetyce. Poza tym uczelnia z Wielkopolski ma wydawać dodatkowe pieniądze na ściąganie do siebie najlepszych naukowców z Polski i zagranicy.

Wicepremierowi pozostało jeszcze do odwiedzenia osiem uczelni – w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu i Toruń.
Łodzi wicepremier Gowin nie odwiedzi, ponieważ statusu uczelni badawczej nie uzyskały aplikujące o niego Uniwersytet Łódzki, Politechnika Łódzka i Uniwersytet Medyczny w Łodzi.

Zanim miesiąc temu międzynarodowi eksperci rozstrzygnęli konkurs, które uczelnie staną się badawczymi, łódzkie szkoły wyższe wydawały komunikaty wymieniające ich osiągnięcia oraz ambitne plany na wypadek wejścia do uczelnianej elity. I tak Uniwersytet Łódzki chwalił się m.in. odkryciem 500 gatunków różnych organizmów w ciągu ostatniej dekady, Politechnika Łódzka – pla­­nami wdrażania sieci 5G, czyli superszybkiego internetu, zaś Uniwersytet Medyczny zaawansowanymi badaniami nad dobrostanem człowieka w okresie starości.

Następna szansa na dołączenie do grona uczelni badawczych pojawi się dopiero w 2026 r. Wtedy wypadną z niego dwie najsłabiej ocenione szkoły wyższe z „badawczej elity”, zastąpią je dwie nowe wyłonione w kolejnym konkursie.
Możliwe jest także karne wyrzucenie z „ekstraklasy” już po 2023 r., jeśli uczelnia badawcza nie będzie realizowała wyznaczonych sobie celów.

od 7 lat
Wideo

Polacy badają kosmos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki