Łódzki Uniwersytet Dziecięcy działa od 4 lat.
- W tym semestrze mamy 560 studentów w wieku od 7 do 12 lat - mówi Anna Janicka, pełnomocnik rektora ds. Łódzkiego Uniwersytetu Dziecięcego.
Na ostatnim wykładzie uniwersytetu pojawił się Jan Mela, który w wieku 13 lat stracił rękę i nogę. Mimo niepełnosprawności poszedł na wyprawę m.in. na obydwa bieguny.
- Nie przejmujcie się, jak wyglądacie - mówił Jan Mela do dzieci zebranych w auli Trzech Wydziałów. - Każdy jest inny.
Jaś pokazał dzieciom zdjęcia ze swoich wypraw. A młodzi studenci mogli mu zadać pytanie, np. o to... ile zamarzniętych zwierząt widział podczas swoich wypraw. Ale były też pytania o fundację, którą założył oraz o protezę nogi, z której korzysta podróżnik.
- Ten wykład podobał mi się najbardziej ze wszystkich, na których byłam - mówiła 7,5-letnia Julia.
Dla Julii był to drugi semestr studiów. Czego uczyła się na uniwersytecie?
- Robiliśmy dużo doświadczeń - opowiada Julia. - Mieszaliśmy np. mleko z kolorowymi atramentami. Powstawały wtedy ciekawe, kolorowe wzory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?