"Najmłodsze" województwa w kraju to małopolskie, podkarpackie, pomorskie, warmińsko-mazurskie oraz wielkopolskie. W nich udział seniorów waha się od 23 do 23,3 proc. Na przeciwległym końcu - oprócz województwa łódzkiego - znalazły się takie regiony jak: Świętokrzyskie, Śląskie i Dolnośląskie, w których seniorzy stanowią od 26,2 do 27,2 proc. mieszkańców.
- Najstarszymi demograficznie regionami były i są te, gdzie niskiej dzietności towarzyszy odpływ ludności wynikający z jej osiedlania się w innych regionach czy krajach - zauważa prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego, który przyjrzał się strukturze wiekowej mieszkańców kraju. - Na koniec 2018 roku w siedmiu województwach udział osób w wieku 60+ był wyższy niż 1/4. Z kolei nawet i regiony o najkorzystniejszej strukturze wieku i tak osiągnęły udział seniorów wyższy niż 23 proc. To ostatnie dziesięciolecie było okresem szybkiego wzrostu i liczby i udziału seniorów, wskutek osiągania takiego wieku przez kolejne roczniki powojennego wyżu demograficznego.
Zdaniem prof. Szukalskiego przyszłość przyniesie dalszy szybki wzrost liczby i odsetka seniorów. W 2030 roku aż 29 proc. ludności będą stanowiły osoby, które skończyły 60 lat. W sześciu województwach natomiast udział ten wyniesie przynajmniej 30 procent. Województwo łódzkie - jak wynika z obliczeń prof. Szukalskiego na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego - nie znajdzie się na czele tego zestawienia. W 2030 roku udział osób w wieku 60 plus w Łódzkiem wyniesie 30,9 proc. Wyższy będzie w województwach świętokrzyskim i opolskim, gdzie wyniesie odpowiednio 31,5 proc. oraz 31,9 proc.
Starzenie się społeczeństwa przekłada się także na inne zmiany demograficzne. Chodzi o tzw. podwójne starzenie się, feminizację i syngularyzację starości. Podwójne starzenie oznacza, że ze wzrostem liczby osób starszych powiązany jest bardzo szybki wzrost znaczenia osób bardzo starych (mających 80-90 lat), którzy mają specyficzne potrzeby zdrowotne, bytowe i społeczne. Feminizacja starości natomiast wynika z nadumieralnosci mężczyzn, zaczynając od 48 - 49. roku życia panie przeważają nad panami. Syngularyzacja starości to sytuacja gdy większość starszych osób mieszka w pojedynkę.
Od kilku procent do jednej czwartej ludności
Procentowy udział mieszkańców, którzy skończyli 60 lat, zmieniał się na przestrzeni wieków. W Królestwie Polskim w 1848 roku osoby w tym wieku stanowiły 3,4 proc. całej ludności. Mniej więcej 52 lata później ten udział - na ziemiach wchodzących w skład II RP - wyniósł 6,2 proc. W 1931 roku seniorzy stanowili 7,8 proc. społeczeństwa, w 1950 roku - 8,3 proc, a w 1970 roku - już 11 proc. Dwadzieścia lat później ten wskaźnik wzrósł do 12 procent, a w 2010 roku wyniósł 17 proc.
Wydłużyć życie ludzkie o pięć lat
Starszych osób będzie przybywać, a lekarze i naukowcy robią wiele, by nie tylko wydłużyć życie ludzkie, ale także zadbać o jego jakość. Takie starania podejmuje m.in. prof. Piotr Kuna, który w lipcu tego roku zrezygnował z bycia dyrektorem szpitala im. Barlickiego w Łodzi. To stanowisko zajmował od 2002 roku, a odszedł, gdy otrzymał grant w ramach IMI (Innovative Medicines Initiative), o który zabiegał od trzech lat.
- Komisja Europejska przyznała 123 granty na całą Europę, w tym jeden w Polsce - tak prof. Piotr Kuna uzasadnił swoją decyzję. - Partnerem jest nasza klinika uniwersytecka, została już podpisana umowa. Cel jest jeden: wydłużyć ludzkie życie o pięć lat w perspektywie 20-30 lat. Chodzi o wydłużenie życia w pełnym zdrowiu.
W ramach grantu odbędą się badania związane z zachorowaniami na cukrzycę, miażdżycę i choroby układu oddechowego, które są odpowiedzialne za ponad 80 proc. zgonów w Europie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?