Działacze Włókniarza jako jedni z nielicznych postanowili zaprosić fanów z Łodzi do swojego miasta. Ełkaesiacy dostali łącznie 406 biletów w cenie po 3 i 5 zł. Do Moszczenicy pojechała jedna większa grupa, osoby bez biletu zostały pod stadionem, ale i tak zobaczyły spotkanie. Siatka odgradzająca teren obiektu była na tyle niska, że swobodnie można było zobaczyć grę obu zespołów.
Nadzwyczajne siły zmobilizowała na mecz łódzka policja. Żeby zachować ład i porządek do zabezpieczenia meczu i przejazdu kibiców gości oddelegowano prawie 400 funkcjonariuszy. Policjanci nie mieli dużo pracy, zatrzymali tylko jednego mężczyznę, który znieważył funkcjonariusza.
Fanom z Łodzi nie spodobało się to jak został potraktowany ich kolega i postanowili zaprotestować przeciwko działaniu policji. Na 10 minut przed końcem meczu opuścili stadion i poszli w kierunku parkingu, skąd wyruszyli w drogę powrotną do Łodzi.
Mecz wygrali piłkarze ŁKS, którzy pokonali Włókniarza 4:2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?