MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibice zapłacili, by ŁKS miał szansę na licencję

Paweł Hochstim
Wkrótce rozpoczyna się rozbiórka stadionu ŁKS
Wkrótce rozpoczyna się rozbiórka stadionu ŁKS Grzegorz Gałasiński
Gdyby nie Stowarzyszenie Kibiców ŁKS, to Polski Związek Piłki Nożnej w ogóle nie rozpatrzyłby odwołania łódzkiego klubu od decyzji o nieprzyznaniu licencji! Jak się dowiedzieliśmy, kibice musieli wyłożyć pieniądze, by jeden z pracowników klubu zawiózł dokumenty do Warszawy.

Bałagan w klubie z al. Unii przekracza już wszystkie granice. W poniedziałek trzeba było zawieźć do PZPN odwołanie od decyzji Komisji Licencyjnej wraz z nowymi dokumentami, ale okazało się, że w kasie nie ma ani złotówki, a poza tym większości pracowników w sobotę wygasły umowy. Po namowach szefów Stowarzyszenia Kibiców ŁKS jeden z pracowników zgodził się pojechać do Warszawy, a za paliwo do samochodu zapłacili... kibice.

Komisja Odwoławcza ds. Licencji PZPN, która będzie rozpatrywać dostarczone dokumenty, swoją decyzję ma ogłosić 10 lipca. Jeśli ŁKS licencji nie dostanie, spółka prawdopodobnie ogłosi upadłość, a w jej miejsce powstanie nowa, która rozpocznie grę od czwartej ligi. To rozwiązanie na tę chwilę jest bardzo prawdopodobne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki