WIĘCEJ ZDJĘĆ: Łódź kreuje śmieszne napisy o kibicach RTS-u i ŁKS-u [GALERIA]
- To coś nowego. Obraźliwych i wulgarnych napisów było już tyle, że stało się to nudne. Oczywiście jest to wandalizm i my o tym doskonale wiemy, ale ludzie się z tego śmieją i wolą to od wulgaryzmów. Cała Polska się o tym dowiedziała. Trzeba jednak pamiętać, że tych napisów nie tworzą szanujący się kibice, a najczęściej bardzo młode osoby. Prawdziwi kibice traktują to z przymrużeniem oka - tłumaczy Jan Wojtal, kibic Widzewa.
Z relacji kibiców wynika, że pierwsze napisy pojawiły się na ulicy Reja i brzmiał: "ŁKS nie czyta książek". Potem pojawiły się następne docinki. Teraz podobnego rodzaju napisy można zobaczyć w całej Łodzi. Cały czas powstają nowe. Sprawa łódzkich napisów stała się tak popularna, że stronę "Futbol Factory po łódzku" w dwa tygodnie polubiło na Facebooku ponad 12 tysięcy osób, a z każdą minutą liczba osób odwiedzających profil zwiększa się.
- Kiedy strona powstała nie spodziewaliśmy się, że zyskamy taką popularność. To pokazuje, że ludziom się to podoba - mówi jeden z twórców strony.
Na pozytywny aspekt całej sprawy zwraca także uwagę socjolog, profesor Zbigniew Bokszański. - Wydaje mi się, że w tym wypadku mamy do czynienia ze zmianą pokoleniową. Zmienili się kibice, ponieważ teraz są to młodzi i przede wszystkim lepiej wykształcenia ludzie niż 10 lat temu - mówi prof. Bokszański. - Moim zdaniem jest to bardzo pozytywny przejaw, nie biorąc oczywiście pod uwagę, że nadal jest to objaw wandalizmu. Zdaniem prof. Bokszańskiego fakt, że jeden kibic mówi o tym, że drugi nie czyta książek i jest w tym coś wstydliwego, jest bardzo pozytywny.
- Jest prawdopodobne, że łódzcy kibice są prekursorami w tej sprawie w Polsce. Miejmy nadzieję, że ta zmiana wpłynie także na zachowanie kibiców, które nadal pozostawia wiele do życzenia - mówi prof. Bokszański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?