Pierwsza tego typu akcja została przeprowadzona w Łodzi 22 stycznia. Przez trzy godziny blisko czterdzieści samochodów blokowało stacje benzynowe, m.in. sieci BP. Jednym z punktów protestu była jazda z dozwoloną prędkością. Protestujący, którzy zajęli cztery pasy na al. Piłsudskiego zablokowali więc drogę. Tego dnia protest zorganizowano również w innych miastach Polski.
Mała, nie nagłaśniana akcja odbyła się w sobotę 11 lutego. - Uczestniczyły w niej tylko 4 auta - mówi Krzysztof Lepiarz, koordynator akcji w Łodzi. - Miałem świadomość, że sobota to nie jest dobry dzień na taką akcje. Ale pojechaliśmy na stację BP przy Cubus.
Na 20 lutego planowana jest już duża akcja. - Około 50 kierowców spotka się o godz. 16.40 pod samolotem pod halą przy ulicy Skorupki - dodaje Krzysztof Lepiarz. - O godz. 17 ruszymy w miasto. Podzieliliśmy je na 5 sektorów. Akcja skupi się na Widzewie (na ulicy Dąbrowskiego), na Retkini (na ulicy Pabianickiej) oraz na al. Jana Pawła II. Chcemy nią objąć minimum 20 stacji. Kolejną akcję - niespodziankę planujemy na marzec lub kwiecień. Szczegółów jeszcze nie zdradzamy, ale będzie jeszcze bardziej spektakularna.
CZYTAJ TEŻ:
* Kierowcy zablokowali stacje benzynowe w Łodzi [ZDJĘCIA+FILM]
* Kierowcy zablokowali autostradę [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?