Policjant po cywilu z I komisariatu jechał tramwajem linii nr 6. Zauważył podejrzanego mężczyznę, który podszedł do siedzącej kobiety, zerwał jej z szyi złoty łańcuszek wartości 2 tys. zł i wyskoczył z tramwaju. Policjant go złapał na ulicy. Doszło do szarpaniny, podczas której policjant dostał gazem pieprzowym od nieznanej kobiety. Wykorzystał to złodziej, który wbiegł do pobliskiej bramy. Miał pecha, bo była to ślepa uliczka. Policjant go zatrzymał.
Okazało się, że 37-latek ma na koncie 15 takich kradzieży. Skradzione wyroby sprzedawał w lombardach, a za uzyskane pieniądze kupował narkotyki. Trwają poszukiwania kobiety z rozpylaczem gazu, która być może jest wspólniczką złodzieja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?