Kolej wraca do łask. Trasa między Częstochową a Tarnowskimi Górami coraz częściej uczęszczana. Z jakich przystanków korzystamy najchętniej?

Przypomnijmy, linia S9 wystartowała pod koniec ubiegłego roku. Pierwszy start odnotowano 10 grudnia. Jak wynikało z pierwszych analiz, do końca 2023 roku z pociągów skorzystało 24 848 osób. Teraz przyszedł czas na pierwsze podsumowanie kwartalne.

- Po kwartale widzimy, że tendencja obłożenia składów na linii S9 jest wzrostowa. Średnia dzienna liczba pasażerów w grudniu wynosiła 1129 osób, w styczniu 1144, a w lutym 1197 – mówi Bartłomiej Wnuk, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Skąd takie dokładane dane? Pochodzą z liczników zamontowanych w pociągach, która sumuje liczbę pasażerów wchodzących do danego składu na poszczególnych stacjach, dworcach i przystankach.

Okazuje się, że największe zainteresowanie połączeniem występuje w Częstochowie, tu w lutym odnotowano 8071 osób oraz w Zawierciu - 6 tys. podróżujących.

- Na stacji Pyrzowice Lotnisko do pociągów regionalnego przewoźnika wsiadło w lutym 2,5 tys. osób (w grudniu i styczniu odpowiednio 2,1 tys. i 2,5 tys. osób) - informuje Bartłomiej Wnuk.

Co ciekawe, linię S9 obsługuje 10 par pociągów Kolei Śląskich, są to popularne "Elfy 2", które kursują średnio co 2,5 godziny. Niedawno informowaliśmy, że w marcu nastąpi korekta w rozkładzie. Stanie się tak na wniosek samych podróżujących.

- Od 28 marca, po udostępnieniu toru nr 1 na stacji Zawiercie, zmodyfikowany zostanie rozkład jazdy dwóch pociągów na linii S9 przyjeżdżających do Zawiercia po godz. 8. Zmiany ułatwią przesiadki na pociągi dalekobieżne "do" i "z" Warszawy - tłumaczy Bartłomiej Wnuk.

Kolejna zmiana rocznego rozkładu zaplanowana jest na 9 czerwca. W letnim rozkładzie jazdy pojawią się korekty, o które wnioskowało lotnisko Katowice Airport.