MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna fala zwolnień

Piotr Brzózka
531 osób odeszło dobrowolnie z łódzkiego zakładu PKP Cargo. Dostali po 15 tys. zł
531 osób odeszło dobrowolnie z łódzkiego zakładu PKP Cargo. Dostali po 15 tys. zł fot. Piotr Krzyżanowski / Polskapresse
Aż 734 osoby obejmą zwolnienia grupowe zgłoszone przez firmy z woj. łódzkiego w czerwcu. Na fatalnym wyniku zaważyły gigantyczne cięcia na kolei. Dodatkowo - podobnie jak w poprzednich miesiącach - ponure zapowiedzi wysyłają do urzędów pracy firmy odzieżowe.

Tak dużych redukcji, jak te przeprowadzone przez PKP Cargo, nie było w regionie od lat. Wojewódzki Urząd Pracy podaje, że centralny oddział spółki zgłosił do zwolnienia 51 osób w Łodzi i 131 w Zduńskiej Woli. To jednak nie wszystko, bo zestawienie WUP nie zawiera informacji o cięciach w innych miastach.

- Zwolnienia były też w Kutnie, Piotrkowie i Koluszkach. W sumie pracę straciło 531 osób. 80 procent pożegnało się z nami 6 lipca, reszta odejdzie do końca roku - informuje Michał Staniszewski, szef Solidarności w łódzkim zakładzie PKP Cargo. Na szczęście odbyło się bez bolesnego, odgórnego typowania osób do zwolnienia. Wszyscy odeszli w ramach programu dobrowolnych zwolnień, z odprawą 15 tys. zł.

Źle też wygląda sytuacja w Skierniewicach, gdzie kolejarze zatrudnieni są w mazowieckim zakładzie PKP Cargo. Tu firma zgłosiła zamiar zwolnienia aż 310 osób. Redukcje mają potrwać do 31 marca 2010 r. Zwolnienia w Łódzkiem to część wielkiej, ogólnopolskiej restrukturyzacji spółki, która w kraju chce się odchudzić o 7 tys. osób.

Tradycją ostatnich miesięcy stają się zwolnienia w branży odzieżowej. Od października pracę straciło w tym sektorze grubo ponad tysiąc osób. Czerwiec przyniósł kolejne zapowiedzi. Spółka Troll Market, wchodząca w skład łódzkiej grupy kapitałowej Redan, zwolni w lipcu i sierpniu 72 osoby. Będą to sprzedawcy likwidowanych sklepów Trolla, znanej marki odzieżowej.

- Troll nie znika z rynku, ale własne salony będziemy zastępować franczyzowymi - tłumaczy Bogusz Kruzyński, wiceprezes Redanu, nie wykluczając, że część zwalnianych pracowników może szukać zajęcia w sklepach Top Secret, innej sieci należącej do Redanu.

Zamiar obcięcia 71 etatów zgłosiła spółka Coats Polska. To część znanego brytyjskiego koncernu produkującego nici przemysłowe, który od 14 lat ma fabrykę na łódzkim Teofilowie. Jakie są przyczyny redukcji? Firma odmawia komentarza w tej sprawie.

Kastor z Łasku, jeden z najbardziej znanych producentów koszul, zwolnił 20 osób. Z kolei zakład pracy chronionej MiA z Łodzi zmniejszy zatrudnienie o 47 etatów. Firma zajmuje się m.in. wykończaniem tkanin.

Na szczęście od 3 miesięcy bezrobocie w regionie łódzkim spada, dziś wynosi 10,4 proc. W rejestrach pośredniaków znajduje się 113 tys. osób bez pracy, z tego 4724 zwolnionych "z przyczyn dotyczących zakładu pracy".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki