Łódzki Rower Aglomeracyjny to ponad tysiąc jednośladów oraz 125 samoobsługowych stacji w 10 miastach regionu łódzkiego. Do lata w ramach projektu urzędu marszałkowskiego "Rowerowe Łódzkie" mają stanąć w Łodzi, Koluszkach, Kutnie, Łasku, Łowiczu, Pabianicach, Sieradzu, Skierniewicach, Zduńskiej Woli i Zgierzu. Jednak korzystanie z niego może być utrudnione dla osób wykluczonych cyfrowo.
W systemie Łódzkiego Roweru Publicznego można też zarejestrować się na terminalach i opłacić opłatę inicjacyjną nawet na poczcie. W regionie operator nie będzie musiał tego zapewnić.
**CZYTAJ TEŻ:
Łódzkie: Rower publiczny o zasięgu wojewódzkim**
- To oznacza, że osoba bez dostępu do internetu nie będzie mogła korzystać z roweru - podkreśla Hubert Barański z Fundacji Fenomen. - To wykluczy część osób z użytkowania systemu - dodaje. Jak podaje Fenomen w małych miejscowościach nawet 40 proc. użytkowników rejestruje się na terminalach w stacjach.
W przetargu dano możliwość postawienia tzw. roweru czwartej generacji. To ultranowoczesne systemy w których jednoślady z własnymi terminalami można zostawiać w dowolnym miejscu, niekoniecznie na stacji.
Takie rowery najłatwiej odnaleźć w terenie i zarezerwować za pomocą smartfona. Jednak nie wszyscy smartfony mają.
Jak tłumaczy urząd marszałkowski zarówno terminale na rowerach lub stacjach mają umożliwić wypożyczenie rowerów. „Zapisy OPZ zostały tak przemyślane aby nie ograniczać konkurencji(...). Jednocześnie chcemy aby zaproponowane użytkownikom systemu rozwiązania były jak najbardziej przyjazne i dostosowane do ich potrzeb” - wyjaśnia urząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
