Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogi w Łodzi. Tiry dostaną zakaz wjazdu do Łodzi

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Po otwarciu nowego odcinka A1 władze Łodzi chcą zakazać tranzytu tirów przez miasto. Władze miast ościennych nie zostały o tym poinformowane. Czy tiry przeniosą się do nich?

Władze Łodzi czekają na otwarcie autostrady A1 między Strykowem a Tuszynem, by ponownie wprowadzić zakaz wjazdu tirów do miasta. Wcześniej obowiązywał on od 1 marca do 15 listopada 2015 r., gdy remontowano skrzyżowanie marszałków. O ile pozwoliło to na łatwiejszą jazdę po Łodzi podczas licznych remontów, o tyle zakorkowało sąsiednie miasta, bo to po nich zaczęły kursować tiry.

O tym, że tiry znacznie korkują Łódź, można było się przekonać 13 czerwca, w poniedziałek, rano, gdy auta powyżej 12 t zajęły trzy pasy na al. Palki, a dalej kompletnie zakorkowały skrzyżowanie ul. Kopcińskiego z ul. Narutowicza. Dlatego utrudnienia na ul. Narutowicza, spowodowane remontem na skrzyżowaniu tej ulicy z ul. Tramwajową, stały się znacznie bardziej odczuwalne dla kierowców.

- Dużo aut ciężarowych zamiast trzymać się prawej strony jezdni, blokowało nam trzy pasy ruchu. Uniemożliwiały w ten sposób wyprzedzanie samochodom osobowym - podkreśla Michał Sarnacki, naczelnik wydziału inżynierii ruchu i sterowania ruchem w Zarządzie Dróg i Transportu w Łodzi. - Chociaż operatorzy z centrum sterowania ruchem sterują światłami ręcznie, skrzyżowanie ul. Kopcińskiego i Narutowicza i tak się blokuje, bo samochody ciężarowe ruszają znacznie wolniej.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Tiry nie będą rozjeżdżać ulic Łodzi

To kolejny argument dla władz miasta, by wprowadzić na stałe zakaz wjazdu tirów do Łodzi. - Zbliża się otwarcie autostrada A1 między Strykowem i Tuszynem. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekonuje, że nastąpi to w połowie lipca. Wróciliśmy więc do rozmów z GDDKiA odnośnie zakazu wjazdu dla tirów do Łodzi - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Oczywiście nie zdarzy się to od razu po otwarciu drogi, bo musimy wyznaczyć objazdy dla tirów. Jednak obiecuję, że szybko po otwarciu autostrady zacznie obowiązywać zakaz tranzytu tirów przez Łódź. Tiry będą mogły wjeżdżać tylko docelowo.

Prezydent Łodzi mówi, że ostatnio sama liczyła, ile aut korzysta z tranzytu przez Łódź.

- W piątek wracałam do Łodzi o godz. 11 i na odcinku od węzła w Strykowie do skrzyżowani Strykowskiej i Wojska Polskiego, który pokonałam w 15 minut, naliczyłam ponad 1.200 pojazdów na innych numerach rejestracyjnych niż łódzkie - mówi Zdanowska.

O zakazie wjazdu tirów do Łodzi ZDiT rozmawia nie tylko z GDDKiA, ale również z Inspekcją Transportu Drogowego i policją. - Rozmawiamy o sposobie, w jaki będziemy ograniczać wjazd i w jak będą wykonywane kontrole. Musimy też ustalić rozlokowanie objazdów - tłumaczy Grzegorz Misiorny, zastępca dyrektora ZDiT ds. Transportu i Inżynierii. - Chcemy przekierowywać tiry już na węzłach, czyli z węzła Róża kierować je na S8 by omijały Pabianice oraz w Poddębicach na węzeł Wartkowice na A2, by omijały Konstantynów.

Jednak na przełomie października i listopada zacznie obowiązywać na nowym odcinku A1 system poboru opłat viaTOLL. Część kierowców tirów będzie więc szukać sposobu na ominięcie autostrady.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Tiry wróciły do Łodzi. Pojadą przez miasto do oddania A1

Tego obawiają się władze gmin sąsiadujących z Łodzią, jak np. Konstantynów i Pabianice. To u nich zaczęły kursować tiry, gdy w Łodzi wprowadzono zakaz wjazdu w marcu ubiegłego roku. Jednak o planie wprowadzenia zakazu wjazdu tirów do Łodzi miasta ościenne dowiedziały się od nas.

- Podana informacja jest dla mnie niesłychanym zaskoczeniem, ponieważ decyzja o zakazie wjazdu dla tirów do Łodzi w żaden sposób nie była konsultowana - podkreśla Henryk Brzyszcz, burmistrz Konstantynowa Łódzkiego. - Konieczne są natychmiastowe rozmowy wyjaśniające sprawę. Proszę pamiętać, że nie dla tirów w Łodzi to problem, który dotyka nie tylko Konstantynów Łódzki ale też inne samorządy. Sprawa jest niezwykle poważna.

Bardziej pozytywnie do pomysłu Łodzi są nastawione Pabianice. - Jeżeli wprowadzenie zakazu wjazdu tirów do Łodzi zbiegnie się z otwarciem nowego odcinka autostrady A1, to nie przewidujemy większych utrudnień w Pabianicach - mówi Aneta Klimek, rzecznik prezydenta Pabianic. - Po otwarciu A1 Pabianice będą otoczone przez sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu. Kiedy w marcu Łódź wprowadziła zakaz wjazdu tirów, większość ciężkich samochodów omijała Pabianice, jadąc S8 i S14.

Łodzian oczywiście będzie cieszyć wprowadzenie zakazu wjazdu tirów do Łodzi. Zwłaszcza, że w wakacje remontów w mieście znowu będzie sporo. Na razie łódzcy kierowcy muszą się zmagać z remontem na ul. Narutowicza, gdzie wprowadzono jeden kierunek ruchu.

Na ośmioramiennym skrzyżowaniu na osiedlu Nowosolna w Łodzi wciąż giną ludzie. Mieszkańcy zgłosili sprawę do prokuratury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki