Obwodnica Bełchatowa została otwarta ponad cztery miesiące przed terminem. Dzięki niej kierowcy jadący drogą krajową nr 74 omijają szerokim łukiem centrum Bełchatowa.
Blisko 11-kilometrowy odcinek obwodnicy Bełchatowa został oddany do użytku ponad cztery miesiące wcześniej niż przewidywał kontrakt z wykonawcą.
- Prace przebiegały bardzo sprawnie i trzeba przyznać, że pogoda nam nie komplikowała robót, bo mieliśmy łagodną zimę - mówi Szymon Ziołkiewicz, dyrektor budowy obwodnicy z firmy Budimex. - Standardowe problemy były z posadowieniami obiektów głównych i trasy, ale poradziliśmy sobie z tym dość szybko.
Imponują liczby. Na bełchatowskiej obwodnicy ułożono ok. 130 tys. ton masy bitumicznej, a do budowy obiektów mostowych wykorzystano kilka tysięcy metrów sześciennych betonu. Na placu budowy w momencie największego natężenia robót pracowało ponad 300 osób.
Droga swój początek ma na węźle w okolicy Helenowa i biegnie dalej przez Zawady, Ławy, Domiechowice, aż do Nowego Światu, gdzie samochody wrócą w stary bieg „krajówki”. Na trasie obwodnicy powstały w sumie cztery węzły: na jej początku i końcu oraz na przecięciach z dwiema drogami wojewódzkimi. Obwodnica będzie drogą klasy „GP” (główna ruchu przyśpieszonego), dysponującą 3 pasami ruchu (po 3,5 metra szerokości każdy). Dwa w jednym kierunku i jeden w przeciwnym, naprzemiennie. Ma to ułatwić przede wszystkim wyprzedzanie samochodów ciężarowych. Koszt budowy drogi to 145,6 mln zł.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?