Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niepełnosprawni bez pomocy w pociagu. PKP Intercity: "Z każdego zdarzenia wyciągamy wnioski"

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Niepełnosprawni nie otrzymują pomocy w trakcie jazdy pociągiem. Osoby na wózku muszą spędzać podróż w przedsionku przed toaletą.

Urząd Transportu Kolejowego wszczął postępowania administracyjne wobec PKP Intercity, bo spółka nie zapewniła niepełnosprawnym pomocy w trakcie wsiadania i wysiadania z pociągu, a także w trakcie podróży. Takich zdarzeń było kilka, a do UTK docierają kolejne sygnały. Najczęściej składy wagonów nie były dostosowane dla niepełnosprawnych, chociaż z wyprzedzeniem informowali o podróży.

- W związku z notorycznymi i nasilającymi się przypadkami nieudzielenia lub niewłaściwego udzielenia pomocy niezbędnej podczas podróży osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej, prezes UTK podejmuje stanowcze działania zmierzające do wyeliminowania wszelkich nieprawidłowości oraz zminimalizowania ryzyka ich wystąpienia w przyszłości - powiedział Sławomir Sadowski z biura prezesa UTK.

Pierwsze dwa przypadki miały miejsce jeszcze w czerwcu. Najpierw poszkodowany był pasażer na wózku, który odbył podróż w obie strony na trasie Bydgoszcz - Poznań w pociągu relacji Gdynia - Berlin.

Czytaj:PKP Intercity uczy pasażerów, jak grzecznie podróżować

- Pomimo powiadomienia o potrzebie udzielenia pomocy osobie niepełnosprawnej, zgłoszonego 10 dni przed planowaną podróżą, wagony w obu składach nie były przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Ostatecznie pasażer odbył podróż w przedsionku wagonu, obok wejścia do toalety. Brakowało też platformy, więc wózek musiał być wniesiony i wyniesiony z pociągu przez ochroniarzy - mówi Sławomir Sadowski.

Drugi przypadek miał miejsce na trasie Słupsk - Wrocław. Nikt nie pomógł podróżnemu wsiąść i wysiąść z pociągu.

- Przedsiębiorstwo kolejowe zapewnia osobie niepełnosprawnej lub o ograniczonej sprawności ruchowej nieodpłatną pomoc w pociągu oraz podczas wsiadania i wysiadania, pod warunkiem że zostało powiadomione o potrzebie udzielenia pomocy przynajmniej na 48 godzin przed podróżą - informuje Sławomir Sadowski.

Niepełnosprawny musi zapłacić 650 złotych kary za podróż Pendolino. Bo nie miał wózka inwalidzkiego

PKP Intercity zapewniają, że każdy przypadek analizują indywidualnie.

- Z każdego zdarzenia wyciągamy wnioski, dzięki którym możemy udoskonalić proces asysty osób niepełnosprawnych. Obecnie, wewnątrz spółki pracuje zespół roboczy, którego zadaniem jest zidentyfikowanie ewentualnych obszarów wymagających zmian. Ponadto, przeredagowujemy zakładkę na stronie internetowej poświęconą asyście osób niepełnosprawnych, aby mogli się po niej poruszać i w prosty sposób dokonać zgłoszenia - mówi Beata Czemerajda, rzeczniczka PKP Intercity.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki