MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przewóz rowerów w pojazdach MPK. Motorniczowie i kierowcy apelują o uporządkowanie przepisów

Agnieszka Magnuszewska
Agnieszka Magnuszewska
Motorniczowie i kierowcy MPK apelują do radnych, żeby uporządkowali przepisy dotyczące przewozu rowerów w pojazdach MPK

Rowery można przewozić w tramwajach i autobusach od 2012 r. Tak zdecydowała Rada Miejska. Podczas komisji ds. transportu związkowcy z MPK opowiedzieli o problemach, które się z tym zezwoleniem wiążą.

- Nie jesteśmy przeciwko przewozowi rowerów. Uważamy, że należy dopracować przepisy, które na to zezwalają. W wielu miastach to zrobiono. Przecież pierwszeństwo w korzystaniu z komunikacji miejskiej powinny mieć osoby niepełnosprawne i matki z wózkami, a nie zawsze jest to możliwe - mówi Sławomir Czyżewski ze Związku Zawodowego Pracowników Transportu Miejskiego „Recontra”. - Tak było ostatnio, gdy uruchomiono komunikację zastępczą do Ozorkowa. Tłok był spory. Nie wszystkie osoby zmieściły się do autobusu, ale rowerzyści weszli.

Czyżewski twierdzi, że w innych miastach wprowadzono zakaz wchodzenia z rowerami do pojazdów MPK w godzinach szczytu. - Jeśli coś nie jest ujęte w przepisach, to ludzie to wykorzystują - mówi Czyżewski.

Czytaj:Będzie można przewozić rowery w tramwajach?

Radny Maciej Rakowski, który jest rowerzystą, ma propozycję rozwiązania problemu.

- Zdaję sobie sprawę, że niektórzy cykliści wychodzą z założenia, że mogą wszystko. Dlatego przepisy porządkowe można uzupełnić o zapis, że z uwagi na zatłoczenie pojazdu, kierowca może odmówić wejścia do niego z rowerem - mówi Rakowski.

To jednak nie rozwiąże problemu do końca. - W przepisach porządkowych jest sprzeczność. Chociaż zezwalają na przewóz rowerów, to zabraniają przewożenia przedmiotów, które mogą wyrządzić szkodę podróżnym przez uszkodzenie lub zabrudzenie ciała i odzieży - mówi Marek Błaszczyk ze Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej. - Przewożone rowery powinny więc być zabezpieczone, ale nasze pojazdy są w niewielkim stopniu do tego dostosowane.

Pracownicy MPK oczekują też, że w regulaminie zostanie wskazane, kto bierze odpowiedzialność za wypadek. - Mamy wyrok sądu, który ukarał kierowcę MPK - Łódź za to, że gwałtownie zahamował, w wyniku czego przewrócił się rowerzysta i zranił innego pasażera. Chociaż w dokumentach jest zaznaczone, że rowerzysta trzymał się tylko roweru, to Zarząd Dróg i Transportu wydał opinię, że winny jest kierowca - mówi Błaszczyk.

Związkowcy, władze MPK i radni mają znaleźć rozwiązanie problemu na spotkaniu w przyszłym tygodniu.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 19-25 września 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki