Koniec sezonu motocyklistów. Dla niektórych był już ostatnim. Śmiertelne wypadki motocyklistów w województwie łódzkim

Tylko na początku października doszło kilku do tragicznych wydarzeń z udziałem motocyklistów. W piątek, 7 października w miejscowości Bartkowice, znajdującej się blisko granicy województwa łódzkiego i śląskiego, kierowca ciągnika rolniczego wyjeżdżał z gospodarstwa i nie zauważył jadącego drogą motocyklisty. Niestety 47-latek kierujący motorem bmw zginął na miejscu. Kierujący ciągnikiem ursus był trzeźwy.

Następnego dnia do wypadku z udziałem motocyklisty doszło w Liciążnej, w powiecie tomaszowskim. 50-letni motocyklista z nieustalonych przyczyn uderzył w drzewo. Niestety nie udało się go uratować. Kolejna tragedia miała miejsce tego samego dnia w Bauczu w powiecie łaskim. Zginął 25 letni motocyklista.

Czarną serię z udziałem motocyklistów zanotowano na drogach regionu łódzkiego w sierpniu. Najpierw w Budach Stryjewskich w gminie Łask, 30-letni motocyklista uderzył w konia, który uciekł z zagrody. Mężczyzna zginął, a jego 20-letnia pasażerka, pochodząca z Łodzi doznała ciężkich obrażeń.

14 sierpnia do wypadku doszło w Czarnocinie, w powiecie piotrkowskim. 15-latek kierował motorowerem i zderzył się z bmw za kierownicą którego siedział 19-latek. Obaj zginęli. Tego samego dnia w miejscowości Ossa, w powiecie rawskim, 27-letni motocyklista wypadł z drogi na jej łuku, uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.

15 sierpnia w Chabielicach, w powiecie bełchatowskim,  24-latek kierujący motocyklem yamaha, na prostym odcinku drogi utracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na chodnik zahaczając o krawężnik i upadł na jezdnię. Motocykl wpadł do rowu. Na skutek odniesionych obrażeń zmarł. Nie miał uprawnień do prowadzenia motocykla Natomiast 16 sierpnia w Tomaszowie Mazowieckim. 42-letni kierowca volvo, wymusił pierwszeństwo przed prawidłowo jadącym 54-letnim motorowerzystą, który w wyniku obrażeń, zmarł na miejscu.

Ze statystyk Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi wynika, że przez dziewięć miesięcy tego roku na drogach naszego regionu doszło do 114 wypadków z udziałem motocyklistów. Blisko 10 osób poniosło śmierć.

- Motocykl staje się coraz bardziej popularnym środkiem transportu – mówi aspirant Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.  - Po zmianie przepisów kierowca auta osobowego posiadający prawo jazdy kategorii C ma prawo jeździć motocyklami o mniejszej pojemności silnika. Motocyklami jeżdżą młodzi ludzie, a także nieco starsi i panie. Wielu wpisuje się w działania pomocowe, charytatywne. Niestety niektórych ponosi fantazja, zwłaszcza tych młodszych. Są bardziej impulsywni, mniej rozważni. Nie przewidują tego co może stać się na drodze.

Wiele osób pamięta jeszcze wypadek z początku lipca, gdy na drodze S8 zginął 28-letni policjant z wydziału ruchu drogowego pabianickiej komendy. Był na służbie i jechał motocyklem.