Policjanci z Łodzi od jakiegoś czasu obserwowali jedną z posesji. W środę (8 lutego) kilka minut przed godzina 9.00 zauważyli wychodzącego z bramy mężczyznę, który trzymał w ręku dużą torbę. Zachowywał się nerwowo. Odjechał fordem. Policjanci ruszyli za podejrzanym i zatrzymali go na ulicy Kilińskiego.
Nerwowy właścicielem torby okazał się 61-letni łodzianin. Był on już notowany za przestępstwa akcyzowe. W samochodzie przewoził 480 paczek papierosów, kilogram tytoniu, 8 litrowy baniak oraz 95 litrowych butelek wypełnionych alkoholem niewiadomego pochodzenia. Mężczyzna został zatrzymany.
Ponieważ policjanci podejrzewali, że może on posiadać jeszcze większą ilość kontrabandy, postanowili sprawdzić jego miejsce zamieszkania. Intuicja ich nie zawiodła. W mieszkaniu 61-latka policjanci odnaleźli ponad 26 tysięcy paczek oraz 24 tysiące sztuk papierosów luzem. Żadna z paczek nie posiadała znaków akcyzy skarbowej
Wstępnie oszacowano, że wartość zabezpieczonego towaru to około 484 tysiące złotych. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?